Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alicja Sinicka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Alicja Sinicka. Pokaż wszystkie posty

piątek, 13 września 2019

„W jego oczach” — Alicja Sinicka




„ (...) trzeba się od czegoś oddalić, żeby to dobrze zobaczyć.”

 
Lena i Artur są parą od dwóch lat. Niedawno się zaręczyli i planują ślub. Mieszkają w ogromnym domu na terenie posiadłości Mangano. W domu pełnym kamer, położonym nad jeziorem i w otoczeniu lasu. W domu, w którym kobieta traci powoli poczucie bezpieczeństwa, albowiem ostatnimi czasy dzieją się wokół niej dziwne rzeczy. Plama krwi na sukience, napis na lustrze, poduszka pomazana szminką, nietypowe zachowania mieszkańców domu, dziwne i nieco przerażające wizje oraz wiadomości budzące strach. Lena nie radzi sobie z tym, co się dzieje, nie potrafi do końca wytłumaczyć owych wydarzeń. Nikt jej nie wierzy, zresztą ona sama przestaje już sobie ufać. Może to początek choroby, która chce ją zniszczyć tak jak jej ciotkę...

sobota, 17 czerwca 2017

"Oczy wilka" - Alicja Sinicka [recenzja]




" - Fajne niebo jest dzisiaj..."


Głównym bodźcem skłaniającym i zachęcającym mnie do sięgnięcia po daną książkę jest jej okładka. Musi mnie w jakimś stopniu oczarować i sprawić, że zapragnę poznać zawartość powieści. Tym razem jednak to nie oprawa przykuła moją uwagę, a dwa niby proste, aczkolwiek niejako hipnotyzujące i tajemnicze słowa "oczy wilka". To w zupełności wystarczyło, abym zainteresowała się ową pozycją i zapoznała z opisem fabuły, która również mnie mocno zaintrygowała. Czekałam zatem na tę książkę z wielką niecierpliwością, ale też pełna ekscytacji i podniecenia. Byłam przeogromnie ciekawa, jaka historia kryje się za tymże enigmatycznym tytułem... I gdy pewnego późnego sobotniego wieczoru przewróciłam zaledwie pierwszą kartkę powieści, już wiedziałam, że to będzie udane spotkanie, z którego nie będę chciała się wyrwać. Przepadłam całkowicie... Zapraszam na recenzję.