"(...) Widziałam, że nasze życie w ciągu ostatnich kilku lat to nieustanna cisza przed burzą.
Taką, która przyjdzie z piorunami, huraganem, zabierze prąd i pozrywa dachy.
Zastanawiałam się tylko, które z nas będzie stało w samym jej środku,
a kto będzie ciskał błyskawicami.
I kto ją przetrwa."
Oliwia uczęszcza do klasy maturalnej w miejscowym liceum. Po szkole
udaje się do przedszkola, gdzie jest wolontariuszką, a w weekendy
pracuje jako hostessa. Pragnie pójść na studia, ale na to marzenie musi
sobie zapracować. Nie może liczyć na rodziców, bo ci pogrążeni są w
swoich światach. Matka pracuje na kilka etatów, aby utrzymać rodzinę i
dom. Bezrobotny ojciec natomiast od trzech lat topi rozpacz w alkoholu.
Ta rodzina, niegdyś kochająca i szczęśliwa, powoli się rozpada. Liwka
nie chce dopuścić do jej końca, musi ponownie ją scalić. I ocalić...