"Ilustrowany inwentarz ptaków" już jakiś czas temu przykuł moją uwagę, głównie ze względu na przepiękną i wielobarwną oprawę. Ponadto zaintrygowała mnie informacja, iż współautorka książki stworzyła - między innymi przy użyciu tuszu chińskiego - ryciny ptaków opisanych w publikacji. A kolejnym powodem, dla którego postanowiłam sięgnąć po ten inwentarz były pozytywne opinie, zachęcające do zapoznania się z tą pozycją i sugerujące, iż jest ona idealna dla zwykłego laika (w kwestii ornitologii), który pragnie uzyskać tylko podstawowe informacje odnośnie poszczególnych gatunków ptaków.