"(...) Strach jest jak struna z fortepianu, która wrzyna się w nadgarstki,
jak życie zakute w kajdany, które ranią głęboko,
dłonie w spazmie zaciskają się w kontrolujące pięści.
Strach nie pozwala życiu wzrastać. Muzyka zamiera, a radość odpływa.
Żyłam przyduszona."
Życie jest milionem chwil, które prędko ulatują, nieustannym
biegiem czasu, którego nie można zatrzymać, tysiącem obrazów malowanych
naszymi rękoma. Życie jest smakiem przyjmującym różne rodzaje, zapachem o
rozmaitym zabarwieniu, widokiem, który zapada w pamięć bądź który
chcemy z niej wymazać. Życie przybiera wiele kolorów i uczuć, jest
smutne, szare, beztroskie i radosne. Jest pragnieniem i marzeniem, może
być przeszkodą, karą i utrapieniem. Jest pasmem sukcesów, pięknych i
szczęśliwych momentów, ale też porażek i dramatów. Życie nie jest
doceniane, a ogląd na niego zmienia się dopiero wtedy, gdy człowieka
dosięga coś bardzo złego, tragicznego. Wówczas życie staje się
również miliardem pytań, które człowiek zadaje sobie każdego dnia.
Dlaczego ja? Dlaczego ona/on/oni? Dlaczego teraz? Dlaczego tak szybko?
Co robić? Jak sobie z tym poradzić? I nade wszystko, jak dalej żyć?