"Życie to poszukiwanie czegoś, czego nie można znaleźć.
Problem tkwi w tym, że życie jest poniekąd "ustawione".
Odczuwamy brak czegoś, co nie istnieje na tym świecie.
A to, jak mówi moja przyjaciółka Adrianne, jest nieco porąbane."
"Ja w swoim życiu nigdy nie zrobiłam niczego produktywnego oprócz wytrzeźwienia i poczęcia dzieci. Wszystko robiłam w odwrotnej kolejności. Ona - wszystko zawsze książkowo, tak jak należy.
Do tamtego momentu jedyne, czego nauczyłam się o łasce, to że czasem - tak jak w moim przypadku - doświadczasz błogosławieństwa bez powodu. Dostajesz coś cudownego, na co nie zasługujesz.
Ale tamtego dnia dowiedziałam się, że możliwa jest także odwrotna sytuacja :
czasem dostajesz kopa bez powodu. Otrzymujesz coś, na co nigdy nie zasłużyłaś.
Wszystko ci się wymyka. Nie możesz zapracować sobie na życie łatwe ani nawet sprawiedliwe."
Życie jest skomplikowane. Taka jest prawda. Z drugiej strony nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Nikt z nas nie jest idealny. Każdy z nas boryka się z problemami dnia codziennego. Zmagamy się z przeszłością, która nie zawsze była usłana różami. Czasami ludzie uważają, że niektórzy z nas mają cudowne życie, fajną rodzinę, grzeczne i poukładane dzieci, tworzą zgodne i szczęśliwe związki czy małżeństwa. Ale przecież nikt nie zna tak do końca tego, co przeżyliśmy, z czym musieliśmy bądź nadal musimy sobie radzić, jakie mieliśmy doświadczenia. Nie wszystkim lubimy się chwalić, nie ujawniamy pewnych informacji o nas samych, o popełnianych błędach, bojąc się akceptacji i zrozumienia ze strony znajomych i obcych nam osób.
Glennon Doyle Melton w książce przedstawia swoje przemyślenia i zapiski dotyczące życia codziennego i wiążących się z nim problemów i przeżyć. Wydawać by się mogło, że miała szczęśliwe dzieciństwo, kochających rodziców, siostrę, rodzinę. A jednak czuła się zagubiona, bezbronna i nadwrażliwa. Większość swojego życia, bo aż dwadzieścia lat żyła w nałogu. W wieku ośmiu lat zachorowała na bulimię, ponieważ nie czuła się piękna. Miała wrażenie, że każdy jej mówił, jak ma wyglądać, jak się ubierać, co jeść a czego nie. Bulimia dawała jej poczucie bezpieczeństwa. Podjęła leczenie w szpitalu dla psychicznie chorych. Niestety w szkole średniej zaczęły się problemy z alkoholem. Ktoś by zapytał dlaczego ? Przecież działała w samorządzie uczniowskim, uprawiała sport, była piękną dziewczyną, nominowaną nawet do tytułu absolwentki roku. Dodatkowo udzielała się jako gospodyni imprez dla kibiców drużyn szkolnych. Alkohol jednak nie wystarczał, bo w college'u zaczęła palić trawkę, doszły też środki halucynogenne ( grzybki ), potem spróbowała kokainy, a na końcu zażywała tabletki na ADD. Pewnego dnia, w wieku 25 lat wykonała test ciążowy i okazało się, że za parę miesięcy będzie matką. A ojcem dziecka będzie Craig - chłopak, z którym na trzeźwo spędziła dziesięć nocy. Glennon i Craig wzięli ślub, choć oboje wówczas byli przekonani, że to nie miłość.
Od dwunastu lat Glennon jest mężatką i matką trojga dzieci. Jest nauczycielką w szkółce niedzielnej, pisze bloga parentingowego znanego w całych Stanach Zjednoczonych, założyła organizację non-profit, która pomaga kobietom i jest autorką bestsellerowego poradnika dla kobiet.
Autorka książki przeszła w swoim życiu wiele trudnych i ciężkich chwil. Przez wszystkie lata mogła liczyć na wsparcie ze strony rodziców, siostry, całej rodziny i znajomych. Podjęła walkę ze sobą, uczyła się akceptować siebie taką jaką jest. W dniu, kiedy dowiedziała się o ciąży podjęła dojrzałą decyzję o zerwaniu ze wszystkimi nałogami. Oczywiście to nie było łatwe. Opieka nad dziećmi, prowadzenie domu, relacje z mężem sprawiały jej trudność. Czasami po prostu nie dawała rady, ale starała się. Opowiadała o swojej przeszłości w kościele, przypadkowo spotkanym kobietom na placu zabaw. Ludzie myśleli, że ma idealne życie, nie zdając sobie sprawy z tego, co przeszła. Jednak potrafiła o tym opowiadać, dlatego też między innymi napisała poradnik "Wojowniczki".
Książka skłania nas do refleksji nad naszym życiem. W każdym z rozdziałów możemy coś znaleźć o nas samych. Autorka opisuje swoje przeżycia, emocje, strach, bezsilność, bezradność, codzienną walkę. Ale również przedstawia historie swojej rodziny i ich problemy osobiste. Ujawnia intymne szczegóły dotyczące jej relacji z mężem. Dzieli się pewnymi informacjami dotyczącymi wychowywania dzieci, prowadzenia domu, sprzątania i porządkowania swojego życia, które wcale nie musi być perfekcyjne. Każdy dzień jest bowiem walką o przetrwanie. Najważniejsze to akceptować siebie oraz to, co dzieje się w naszym życiu.
"Wojowniczki" to książka wzruszająca, pouczająca, a momentami zabawna. Poradnik czyta się bardzo przyjemnie i można z niego zaczerpnąć mnóstwo ciekawych wskazówek. Najbardziej podoba mi się w nim to, że jest prawdziwy, bowiem zawiera spis autentycznych przeżyć samej autorki. Jestem pod wielkim wrażeniem, tym bardziej, że przecież nie każdy z nas byłby skłonny do ujawniania tak intymnych i osobistych doświadczeń. Podziwiam autorkę za jej odwagę i waleczność.
"Chcę tylko powiedzieć, że ktoś musi nalać tę pierwszą szklankę wina, ponieważ miłość to nie coś, czego się szuka lub na co się czeka, albo na co ma się nadzieję lub o czym się marzy.
To coś, co się robi."
"Są tylko dwa życia, które możemy przeżyć : nasze marzenia i nasze przeznaczenie.
Czasami oba są jednym i tym samym, a czasami nie.
Często marzenia są tylko drogą do przeznaczenia."
"Są tylko dwa życia, które możemy przeżyć : nasze marzenia i nasze przeznaczenie.
Czasami oba są jednym i tym samym, a czasami nie.
Często marzenia są tylko drogą do przeznaczenia."
Serdecznie polecam !
"Wojowniczki. Jak być nieperfekcyjną i szczęśliwą kobietą" - Glennon Doyle Melton
Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
Ilość stron : 350
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece.