"W nadziei na lepsze jutro" stanowi
początek serii Kolory Uczuć, debiut literacki Ewy Bauer i jednocześnie
moje pierwsze spotkanie z jej twórczością pisarską. Dlaczego
zdecydowałam się na zaznajomienie z tymże cyklem otulonym wielobarwną i
przykuwającą uwagę szatą graficzną? Powodów jest kilka. Przede wszystkim
literatura obyczajowa jest gatunkiem, po który sięgam najczęściej i
który zdecydowanie jest mym ulubionym. Ponadto z chęcią wyciągam rękę po
utwory nieznanych mi dotąd autorów - zawsze to coś nowego i świeżego.
Poza tym z przyjemnością chwytam po serie, które wprost uwielbiam, tym
bardziej jeśli dotyczą losów kilku kobiet - tak jak to ma miejsce w tym
przypadku. I co najważniejsze, nie mogłam odmówić sobie poznania
historii, której opis fabularny owiany jest tajemniczą aurą i wzbudza
ciekawość. Jak wypadło zatem moje pierwsze zetknięcie się z piórem Ewy
Bauer? Jakie wrażenia wywarła na mnie wspomniana powieść? I czy po jej
zasmakowaniu mam ochotę na więcej? Zapraszam na moją opinię.