"(...) Wszystko, co najwspanialsze i najgorsze w pięknie, surowości i okrucieństwie natury,
jest obnażone, każdy widzi, jaka jest naprawdę.
Przyroda jest szczera, nie ma w niej bigoterii ani hipokryzji."
Najpierw śmierć ojca, Pa Salta, a następnie wyprowadzka ze
wspólnego londyńskiego mieszkania najbliższej z sióstr. CeCe nie potrafi
się odnaleźć, poradzić sobie z tęsknotą i stratą, coraz bardziej zamyka
się w sobie i zastanawia się nad kierunkiem swej życiowej drogi. Ze
Star była bardzo zżyta, nie umiała bez jej obecności normalnie
funkcjonować, a teraz poniekąd zaistniała sytuacja ją do tego zmusiła.
Siostra znalazła partnera życiowego i to z nim spędza każdą chwilę.
Samotna i w pewnym sensie zazdrosna CeCe postanawia zatem pewnego dnia
udać się do Australii i spróbować odnaleźć swe korzenie. Ma nadzieję, że
wskazówki pozostawione przez ojca w formie czarno-białego zdjęcia, na
którym widnieją dwaj mężczyźni oraz nazwiska kobiety okażą się pomocne.
Zanim jednak dociera do winiarskiego kraju kangurów, udaje się do Krabi w
Tajlandii, gdzie poznaje tajemniczego Ace...
Sto
lat wcześniej. W Edynburgu mieszka Kitty McBride wraz z
rodziną - matką, ojcem będącym duchownym oraz rodzeństwem. Młoda
dziewczyna, dla której ojciec jest wzorem, angażuje się charytatywnie,
pomaga potrzebującym i chorym. Pewnego dnia otrzymuje niesamowitą
propozycję podróży do Australii. Miałaby towarzyszyć wspierającej
kościół, bogatej, starszej pani McCrombie, która wybiera się do swej
długo niewidzianej siostry. Kitty za namową rodziców decyduje się
skorzystać z danej jej szansy, tym bardziej, że po odkryciu tajemnicy
ojca, ów wyjazd jest jej nawet na rękę. Zauroczona Australią staje przed
niejednym trudnym wyborem, również tym miłosnym. Albowiem o jej względy
stara się dwóch mężczyzn - bliźniaków...