„Tak, podjęłam decyzję. Z jednej strony dawała mi poczucie ulgi,
ale z drugiej, napawała nowym lękiem.
Najważniejsze jednak było, aby mnie przypadkiem nie odratowano.
Chciałam przestać cierpieć, myśleć, bać się, obwiniać i po prostu miałam dość wszystkiego.
Od tego momentu moje myśli były skupione na tym, jak mam to przeprowadzić:
gdzie i kiedy, żeby za szybko mnie nie odnaleziono, aby, broń Boże, mnie nie odratowano.”
Julia
to uczennica trzeciej klasy liceum. To zakompleksiona siedemnastolatka, która
zazdrości innym koleżankom otwartości i śmiałości w stosunku do płci
przeciwnej. Kiedy pewnego dnia koleżanka z bloku informuje ją o imprezie, na
którą obie zostały zaproszone, Julka jest wniebowzięta i podekscytowana. Tym bardziej że zaproszenie jest od Mateusza, w którym podkochuje się od lat.
Koleżanki udają się na imprezę. Ten wspaniały wieczór dla Julki okaże się
jednak piekłem...