piątek, 26 lutego 2021

„Julia” – Elżbieta Kosobucka (recenzja patronacka)




„Tak, podjęłam decyzję. Z jednej strony dawała mi poczucie ulgi, 
ale z drugiej, napawała nowym lękiem. 
Najważniejsze jednak było, aby mnie przypadkiem nie odratowano. 
Chciałam przestać cierpieć, myśleć, bać się, obwiniać i po prostu miałam  dość wszystkiego.
Od tego momentu moje myśli były skupione na tym, jak mam to przeprowadzić: 
gdzie i kiedy, żeby za szybko mnie nie odnaleziono, aby, broń Boże, mnie nie odratowano.”
 
 
Julia to uczennica trzeciej klasy liceum. To zakompleksiona siedemnastolatka, która zazdrości innym koleżankom otwartości i śmiałości w stosunku do płci przeciwnej. Kiedy pewnego dnia koleżanka z bloku informuje ją o imprezie, na którą obie zostały zaproszone, Julka jest wniebowzięta i podekscytowana. Tym bardziej że zaproszenie jest od Mateusza, w którym podkochuje się od lat. Koleżanki udają się na imprezę. Ten wspaniały wieczór dla Julki okaże się jednak piekłem...