Trzydziestoośmioletnia
Justyna samotnie zajmuje trzypokojowe mieszkanie zapisane jej przez
babcię w spadku i pracuje w korporacji. Pewnego dnia cwana i
nieprzyjemna szefowa wzywa kobietę do gabinetu, aby przekazać jej nowe
zadanie, mając cichą nadzieję, że ta owego się nie podejmie i złoży
wypowiedzenie. Jednak, ku jej zaskoczeniu, Justyna podejmuje wyzwanie,
jakim jest wyjazd do starego dworku położonego w Drzewiu, jego
wyremontowanie i zaadaptowanie na pensjonat, a także zatrudnienie doń
odpowiedniego personelu. Podekscytowana kobieta udaje się zatem na
miejsce. Oczarowana dworkiem, otaczającą przyrodą i nadzwyczajnym
klimatem od razu zabiera się do pracy, i wtem dostrzega w jednej z szaf
ubrania, a w garażu samochód z kluczykami w stacyjce. Okazuje się, że
poprzedni właściciele nie byli widziani w okolicy od pół roku, i nie
wiadomo co się z nimi stało. Ponadto mieszkańcy wioski dziwnie
przyglądają się Justynie, twierdząc, że kogoś im przypomina... A to
jeszcze nie wszystko...