„— (...) Rodzimy się sami, żyjemy sami i umieramy sami.
— A miłość? — zapytała (...).
— Miłość sprawia, że łatwiej tę samotność znieść (...).”
Pewnego dnia trzydziestopięcioletnia Ewa odchodzi od męża i rezygnuje z
pracy na uniwersytecie. Pragnie uciec od przeszłości i miejsc, które jej
o niej przypominają. Przede wszystkim marzy o śmierci, ale nie ma
odwagi, aby się do niej zbliżyć. Postanawia zatem wyjechać do wsi Glinki
położonej na Dolnym Śląsku. Tam znajduje zatrudnienie w pensjonacie
Stara Szkoła, którego właścicielką jest niespełna pięćdziesięcioletnia
wdowa, Bogna. Samotne i pełne żalu kobiety zaprzyjaźniają się, ujawniają
swoje dramaty i rozterki życiowe oraz udzielają sobie wzajemnie
wsparcia. Wkrótce każda z nich stanie przed trudnym wyborem...