Pani Matylda to bardzo sympatyczna, przyjazna i pomysłowa osoba.
Okulary, pomarańczowa apaszka i żółty płaszczyk to nie jedyne jej
atrybuty. Ta posiada jeszcze kolorową torbę — zwaną niezbędnikiem —
która skrywa mnóstwo skarbów (dostosowanych do każdej pory roku).
Ponadto wyróżnia ją mimika twarzy, którą dzieci opanowały do perfekcji. A
poza tym na panią Matyldę zawsze można liczyć, zna odpowiedź na każde
pytanie i potrafi znaleźć rozwiązanie każdego problemu. Wie nawet, jak
przegonić smutek, który dopadł Zosię pochlipującą w kąciku czytelniczym.
Dziewczynka pochwaliła się swym rówieśnikom, że jej tatuś ma złote
serce. Ci natomiast stwierdzili, że zapewne on umrze, bo przecież serce
jest czerwone. Przedszkolanka postanawia odbyć z Zuchami pewną ciekawą
lekcję w plenerze i sprawić, aby na ustach Zosi znów zagościł uśmiech…