"- (...) Tajemnice mają to do siebie, że lubią wymykać się spod kontroli."
Copper Creek kojarzyło się Zoe z beztroskim dzieciństwem,
niepowtarzalnym wiejskim powietrzem, młodością niepozbawioną przeszkód,
pierwszą miłością, pierwszym pocałunkiem i niestety również z przykrym
wspomnieniem. Uciekła z miasteczka z Kyle'em, aby nie tylko realizować
ogromne marzenie, ale nade wszystko, aby zapomnieć. Jednak po czterech
latach od wyjazdu i tym samym zerwania kontaktów z bliskimi, wraca do
Copper Creek na pogrzeb ukochanej babci. Przybywa zatem do rodzinnej
miejscowości ze swoją czteroletnią córeczką i zaborczym partnerem
Kyle'em. Po ostatnim pożegnaniu, mężczyzna namawia Zoe na jak najszybszy
powrót, wkrótce przecież kolejny koncert. Ale ona musi zostać na kilka
dni, porozmawiać z ojcem, wyprostować zamierzchłe sprawy i zastanowić
się, co zrobić z sadem, który odziedziczyła i nad którym pieczę ma
sprawować zgodnie z wolą babci. Decyzji nie ułatwia obecność Cruza,
będącego jej jedyną prawdziwą miłością i mężczyzną, który okrutnie ją
niegdyś zranił...