"Wypadki po prostu się zdarzają. Ot tak.
Niezapowiedziane burzą wszystko, wymuszając tworzenie nowego porządku,
równie kruchego i iluzorycznego. Od zawsze człowiek próbował panować nad światem,
starał się podporządkować sobie przyrodę, zarządzać czasem, planować życie,
a potem i tak przychodziło jedno wielkie "bum!" i weryfikowało znaczenie tego jednego,
marnego istnienia, któremu się wydawało, że jest centrum wszechświata i że coś znaczy."
Najtrudniej jest zacząć od nowa, wyrwać się z odmętów przeszłości,
zapomnieć, wymazać z pamięci. Najtrudniej jest pokonać przeciwności,
opanować nieustannie wzbierające łzy, zatrzeć w pełni wspomnienia i
wówczas przyjemne obrazy, wyjść na powierzchnię z własnej bolesnej
otchłani pokonując kolejne szczeble drabiny. Najtrudniej jest uzyskać
wewnętrzny spokój, podjąć słuszną decyzję, obrać ten jedyny, właściwy
kierunek, a następnie podążać wyznaczoną przez niego drogą. Najtrudniej
jest po prostu wykonać pierwszy krok. Krok ku lepszemu...