"(...) Ludzie za bardzo czekają na lepszy moment, a taki moment jest zawsze teraz..."
Z piórem Agnieszki Opolskiej miałam okazję zaznajomić się przy
okazji lektury powieści "Róża" stanowiącej jednocześnie moje pierwsze
spotkanie literackie z twórczością autorki. Refleksyjna, bolesna i
niebywale nostalgiczna historia pozostawiła trwały ślad na mej duszy i
zapadła głęboko w pamięć. Oczarowała mnie słowem, ujęła niezwykłą i
nietuzinkową fabułą oraz klimatem, a nade wszystko wyzwoliła ocean
emocji. W związku z tym bez zastanowienia sięgnęłam po "Jo@nnę". Co
więcej, zdecydowałam się na tę książkę bez znajomości zarysu
fabularnego. Może to było nieodpowiedzialne, aż nadto śmiałe i zapewne
naiwne, ale byłam przekonana, że się nie zawiodę. Czy ta pewność mnie
jednak nie zgubiła? Czy intuicja mnie tym razem nie zmyliła? Przekonaj się...