wtorek, 27 grudnia 2016

To nie twoja wina - K. Platowska




"Marzyła, żeby znów poczuć się bezpiecznie.
By przeżyć jeden dzień bez bólu psychicznego i fizycznego, bez ciągłego pilnowania się, 
by się nie zdradzić, bez strachu, co ją jeszcze czeka.
Marzyła o tym, żeby zrzucić z siebie ciężar i z lekkością oraz niczym niezmąconą radością w sercu 
pobiec przed siebie, nie zważając na nic i na nikogo."


"To nie twoja wina" to powieść, na którą trafiłam zupełnie przypadkowo, przeglądając ofertę jednej z księgarń internetowych. Wcześniej nie słyszałam niestety ani o samej autorce - Kai Platowskiej, ani tym bardziej o jej twórczości i napisanych przez nią powieściach. Teraz, będąc po lekturze jej najnowszej książki, wiem, że sięgnę po kolejne jej autorstwa, bowiem porusza w nich niewątpliwie trudne i bolesne zagadnienia, o których zdecydowanie trzeba głośno rozmawiać i prowadzić dyskusje, nawet jeśli dany problem czy dramatyczna sytuacja (w tym przypadku gwałt) osobiście nas nie dotyczy. Największym błędem jest unikanie tematu i tłumaczenie, że nie ma sensu mówić o czymś i poświęcać czemuś czas i uwagę, skoro to nie my doświadczyliśmy zła i okrucieństwa. A to całkowicie błędne i egoistyczne myślenie. Zapraszam na recenzję.

Finezja uczuć - A. Krasińska




"(...) Życie jest skomplikowane i zupełnie nieprzewidywalne. 
Granice, jakie człowiek sobie wyznacza, z czasem przesuwają się. 
Priorytety zmieniają swe miejsce w hierarchii. 
Człowiek jako istota myśląca jest równocześnie nieodgadniony, 
bo rządzą nim marzenia, pragnienia i słabości."


W marcu bieżącego roku miałam okazję zapoznać się z twórczością Anety Krasińskiej, sięgając po jej powieść "Szukając szczęścia" (recenzja tutaj), która zdecydowanie wywarła na mnie pozytywne wrażenie i zapadła w pamięć ze względu na przepiękną i wzruszającą historię o macierzyństwie, ogromnej miłości matki i samotnej opiece nad chorym dzieckiem. Tym razem postanowiłam zaznajomić się z pierwszą książką autorki zatytułowaną "Finezja uczuć", która również porusza trudne tematy, a przede wszystkim ukazuje obraz zakazanej miłości. Jak oceniam ten debiut literacki autorki? Czy również okazał się emocjonalną lekturą godną uwagi? Zapraszam na moją opinię :)