"Otworzyła oczy i popatrzyła na ulicę przed sobą. Zrobiła krok do przodu.
Poczuła się silniejsza niż kiedykolwiek. Czuła się samotna, ale silna.
Przecież tyle spraw już jej się udało.
A skoro tak, to może naprawdę najwyższy czas pomyśleć inaczej o swojej przyszłości."
Pióro Małgorzaty Mossakowskiej-Górnikowskiej
miałam przyjemność poznać przy okazji smakowania pięknej i emocjonującej
oraz niezwykle subtelnej w swoim wyrazie biografii zatytułowanej "Pani
Nela z Saskiej Kępy". Dlatego też bez wahania wyraziłam chęć
zaznajomienia się z najnowszą powieścią autorki. Ponury i
enigmatyczny tytuł oraz wyzwalający ciekawość i pobudzający
wyobraźnię opis fabularny z pewnością przyciągają uwagę i zachęcają do
zagłębienia się w świat stworzony przez pisarkę. Jakie zatem wnętrze
kryje się za intrygującym i zagadkowym opakowaniem? Czy podróż nazwana
"Mrocznym spadkiem" okazała się udana i niezapomniana? Zapraszam na
recenzję.