„(...) – W życiu nie jest tak, żeby wszystko układało się po naszej myśli.
Doświadczamy wzlotów, upadków, coś się kończy, coś zaczyna.
Ważne, żeby każda lekcja czegoś nas nauczyła, żeby uczyniła nas lepszymi ludźmi.”
Trzydziestotrzyletnia Asia udostępnia przyjaciółce rodzinny dom na
przyjęcie weselne. Aśka, Wiktoria i Kalina nie pałają sympatią do
Stefana, narzeczonego Lilki. Jednak ta jest tak bardzo zakochana, że nie
dostrzega drugiego oblicza przyszłego męża. Krótko po ślubie
przyjaciółki odkrywają tajemnicę pana młodego i zastanawiają się, w jaki
sposób powiedzieć o tym Lilce. Tymczasem z sanatorium wraca babcia
Aśki. Młoda kobieta próbuje wypytać babcię o przeszłość, którą
ewidentnie ta skrywa. Tuż po rozmowie starsza pani przechodzi zawał i
trafia do szpitala. Pod nieobecność babci Aśka postanawia odnaleźć
pudełko, które może jej pomóc w poznaniu prawdy o swoich rodzicach i
wypadku, którym ulegli kilkanaście lat temu. Niestety poszukiwania
kończą się upadkiem i wizytą u ortopedy, który skrada myśli Asi…