"(...) Nigdy nie przekreślaj możliwego."
Cudowna, oryginalna i niezwykle klimatyczna okładka,
niesamowicie intrygujący i zagadkowy tytuł oraz poruszający i
wyzwalający emocje opis fabularny sprawiły, że zapragnęłam sięgnąć po
najnowszą powieść Katherine Rundell. Przyznaję, że miałam względem tejże
prozy ogromne oczekiwania, które były z pewnością uzasadnione, co
wynikało z faktu, iż
twórczość autorki była wielokrotnie doceniana i nagradzana. Spodziewałam
się zatem angażującej, ciepłej, fascynującej, porywającej, pięknie
napisanej, nieszablonowej i świeżej historii. Jednak prawdę mówiąc
otrzymałam znacznie więcej...