„Karuzela” – Justyna Balcewicz

 

 

 „(...), ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć. Nawet jeśli ogłosimy całemu światu, 

że w naszych stawach pływają zwyczajne i całkowicie niemagiczne złote rybki, 

to i tak iluś chętnych przyjdzie przekonać się na własnej skórze, 

czy w tych stworzonkach rodem z bajki nie ma choć odrobiny czarów. 

Legenda będzie się rozprzestrzeniać.”

 

 

Dwudziestosiedmioletnia Kasia zostaje z dnia na dzień zwolniona z pracy, której nigdy nie lubiła. Tego samego dnia zrywa z chłopakiem, który jej nie okazywał wsparcia i w nią nie wierzył. Przeprowadza się do przyjaciółki Ani. Postanawia, że znajdzie lepiej płatne zatrudnienie i wynajmie mieszkanie. Stawia sobie za cel być bogatą i szczęśliwą. Tymczasem poznaje Bartka, który wyzwala w niej ciepłe uczucia. Jednak mężczyzna nie ma stałej pracy i nie jest bogaty...

Tadeusz wychowuje się w skromnym domu. W jego rodzinie nie przelewa się, a częstym posiłkiem jest kasza. Pewnego dnia jego ojciec otrzymuje propozycję budowania stawów z rybami. Tadzio pomaga ojcu i zyskuje sympatię właściciela. Los rodziny się odmienia. Chłopak pragnie być bogaty i robi wszystko, aby spełnić to marzenie. Wkrótce zakochuje się w niedostępnej Ninie...

„Karuzela” autorstwa Justyny Balcewicz to piękna, ciepła i niezwykle emocjonująca powieść, którą czyta się z ogromną przyjemnością i zaangażowaniem. Porywa, wzrusza, niejednokrotnie wywołuje uśmiech na twarzy, intryguje i skłania do wielu refleksji. 

Przeszłość przeplata się z teraźniejszością, a narracja pierwszoosobowa z trzecioosobową, co jeszcze bardziej uatrakcyjnia ukazaną historię. Historię pełną zawirowań, uniesień, wyboistych ścieżek, nieoczekiwanych decyzji oraz wyborów, które nie zawsze są słuszne. To opowieść o ludziach, których dzielą pokolenia, a łączy pragnienie bycia bogatym.

Główni bohaterowie pragną żyć w dostatku i osiągnąć w życiu coś ważnego, co pozwoli im być szczęśliwymi i spełnionymi. Kasia to wrażliwa, dobra i uczuciowa kobieta. Choć czasami sprawia wrażenie, jakby nie wiedziała, czego tak naprawdę oczekuje od życia. Jest brak konsekwencji i zdecydowania niekiedy irytują. Z kolei Tadeusz to młody, ambitny, dojrzały i mądry człowiek. To postać, która budzi podziw. Jego zaangażowanie, dobroć, chęć współpracy, ogromny wkład pracy i poświęcenie zasługują na szacunek. Poznał gorzki smak biedy i wojny. Odebrano mu najlepszego przyjaciela, jakim był koń. Tadeusz uczynił wszystko, aby móc się z nim pożegnać. Zdeterminowany walczył o możliwość podjęcia kursów, które pozwoliłyby mu osiągnąć wymarzony cel. Każdego dnia walczył o ukochaną, mimo że ta odrzucała jego zaloty. Nigdy się nie poddawał, a każda porażka czyniła go silniejszym i z każdej przykrej sytuacji wyciągał mądre wnioski.

„Karuzela” to błyskotliwa i poruszająca powieść o wyznaczaniu celów i dążeniu do ich realizacji, o pokonywaniu przeciwności losu, stopniowym spełnianiu marzeń oraz walce o szczęście. To niezwykła i niesamowicie wartościowa historia o tym, że pieniądze owszem są ważne, ale nie dają pełni szczęścia. I o tym, że to miłość i rodzina są największą wartością. 

Serdeczne polecam!

 

 

 „– Wielu ludzi marzy o tym, żeby złowić złotą rybkę, choć przecież są dorośli i dobrze wiedzą,

że na świecie nie ma czegoś takiego jak czary. 

Magia nie istnieje i nie pomoże uporać się z problemami, które ich dręczą. 

A jednak ludzie chcieliby wierzyć, że jest inaczej. 

Gdzieś w otchłani ich zbłąkanych umysłów czai się ziarenko nadziei, że jeśli tylko złowią złotą rybkę, 

to ich życie nagle stanie się bajką. I dla tego ziarenka będą przychodzić na nasze łowiska. 

Będą przesiadywać całymi dniami nad groblą, łudząc się, 

że może dziś magiczna złota rybka odmieni ich los.”

 

 

Tytuł: „Karuzela” 

Autor: Justyna Balcewicz

Data wydania: 2021 

Ilość stron: 432

Wydawnictwo: Skrzat

Oprawa: miękka 

Kategoria: literatura obyczajowa, kobieca 

Egzemplarz recenzencki