"- Często prowadzę indywidualną terapię policjantów, szczególnie detektywów.
Narażają tyłki przez całe miesiące, a nawet lata.
Śledzą i zamykają przestępców, którzy z całą pewnością są winni,
a potem z takiego czy innego powodu ci różni złodzieje, gwałciciele
czy mordercy wychodzą na wolność.
Nie muszę wam mówić, jakie to jest stresujące dla policjanta, który aresztował takiego przestępcę. Rozmawiałam z tuzinami policjantów,
którzy zrezygnowali z pracy albo odeszli na wcześniejszą emeryturę,
bo mieli już powyżej uszu systemu sprawiedliwości."
Jak do tej pory nie miałam okazji zapoznać się z twórczością James'a Pattersona. Pewnie dlatego, że dopiero od jakiegoś czasu zaczęłam czytać książki z działu thriller/kryminał/sensacja. Wcześniej unikałam tych gatunków. I tak naprawdę nie wiem dlaczego. Odkąd pamiętam lubiłam oglądać różnego rodzaju filmy i seriale kryminalne i detektywistyczne. Podoba mi się w nich tajemniczość, trzymanie w napięciu, emocje i oczywiście fabuła.
Książka "Zdążę cię zabić" przede wszystkim rzuca się w oczy ze względu na okładkę, która odbiega kolorystyką od tych typowych ze swojej kategorii. Zazwyczaj są czarne, szare lub po prostu w ciemnych barwach. Natomiast ta wyraźna, efektowna, przedstawiająca jedne z wyższych budynków Nowego Jorku. Kojarzy mi się z amerykańskimi serialami, które oglądałam kilkanaście lat temu. Powieść podzielona jest na trzy części, a każda z nich na kilka dwu- lub trzy- stronicowych rozdziałów. Opowiedziane są tak naprawdę dwie historie przeplatające się na zmianę. Napisana jest lekkim językiem, w prosty i ciekawy sposób. To wszystko sprawiało, że czytało się ją szybko i z wielką przyjemnością, mimo poruszanego tematu. Porusza kilka kwestii. Głównym przedmiotem książki jest motyw kryminalny, polegający na wytropieniu mordercy. Kolejnym ukazanym tematem jest wątek polityczny. Detektywi prowadzą śledztwo, w które zamieszani są również politycy, a wszystko dzieje się na kilka dni przed wyborami. Książka przedstawia także dylematy miłosne głównego bohatera.
Gideon i Dave są najlepszymi przyjaciółmi od najmłodszych lat. Pewnego dnia Meredith - siostra Dave'a wraca zapłakana i wystraszona z imprezy. Okazuje się, że została zgwałcona przez Enza Salviego - syna najbardziej znanego i najbogatszego w mieście gangstera. Dziewczyna nie chce tego zgłaszać na policji. Gideon i Dave postanawiają zatem sami wymierzyć sprawiedliwość i zemścić się na sprawcy pozbawiając go życia. Zaplanowali to w taki sposób, że nie zostali schwytani, a nawet podejrzani. To ich tajemnica.
Po kilku latach podejmują pracę w policji, a nieświadoma niczego Meredith w kancelarii prawnej. Tymczasem zostaje znaleziony notatnik Enza ...
Detektywi z NYPD Zach Jordan i Kylie MacDonald zostają wezwani do kolejnego morderstwa, które tym razem miało miejsce na rogu Piątej Alei i Siedemdziesiątej Piątej Ulicy, a dokładniej w Central Parku na diabelskim młynie. To już czwarta zbrodnia w ostatnim czasie. Tym razem ofiarą jest Evelyn Parker - Steele - córka właściciela około tysiąca kin na terenie kraju, siostra znanego dziennikarza a zarazem żona właściciela hoteli i kasyn. Każda z ofiar zawsze ma na sobie biały kombinezon z tyveku, a ciało jest wyszorowane amoniakiem. Ponadto wszystkie były wpływowe i bogate, a także pochodziły z różnych dzielnic NY. Jedynym łączącym je elementem był fakt, że nigdy nie zostały ukarane za popełnione przestępstwa. Przed Zachem i Kylie trudne zadanie - mają schwytać mordercę tzw. Czyściciela w ciągu siedmiu dni, aby zdążyć przed zbliżającymi się wyborami. Tymczasem znika kolejna osoba - Rachel O'Keefe podejrzana o zabójstwo kilkuletniej córki, tymczasowo zwolniona z aresztu...
Czy detektywom uda się schwytać Czyściciela ? Kto nim będzie ? Czy zdążą ocalić Rachel ? Czy rzeczywiście była winna śmierci swej córeczki ? Czy ojciec Enza dowie się, kto stoi za jego zabójstwem i pomści śmierć syna ? Co łączy te dwie sprawy ?
Książka wciągnęła mnie już od pierwszej strony i trzymała w napięciu do końca. Mimo, iż po kilkunastu kartkach byłam prawie pewna jaki będzie wynik śledztwa, to przyznaję, że powieść czytałam z wielką ciekawością. Autor powoli i stopniowo odsłaniał karty. Zarówno wątek zabójstwa Enza przez dwóch przyjaciół, jak i tajemnicze zbrodnie Czyściciela świetnie się ze sobą przeplatały.
Bardzo podobały mi się postacie Zacha i Kylie. W pewnym stopniu przedstawione zostało ich życie prywatne. W pracy byli partnerami i dobrymi przyjaciółmi, ale jeszcze kilka lat temu tworzyli udany związek. Niestety nie przetrwał próby czasu. Kylie wyszła za mąż za bogatego dziennikarza, a Zach na nowo układał sobie życie z Cheryl, pracującą jako psychiatra w tej samej jednostce policji. Oboje borykają się z problemami osobistymi. Zach ciągle wraca myślami do przeszłości i do jego ówczesnej relacji z Kylie. Zastanawia się także, czy dobrze postępuje wiążąc się z Cheryl. Natomiast Kylie żyje w ciągłej niepewności. Każdego dnia, gdy wraca do domu, nie wie tak naprawdę w jakim stanie zastanie swojego męża, który jest uzależniony od leków, a na dodatek nie chce podjąć leczenia. Jednak pomimo życiowych i osobistych zawirowań, w pracy tworzą zgrany duet. Bardzo dobrze się rozumieją i z pełnym zaangażowaniem prowadzą kolejne śledztwa.
"Zdążę cię zabić" jest naprawdę udanym kryminałem. Najważniejszą rolę odgrywają w nim oczywiście prowadzone śledztwa. Dodatkiem do nich są stopniowo wprowadzane pozostałe wątki, które nie przyćmiewają głównej historii, a wręcz ubarwiają lekko książkę. Dzięki temu z zaangażowaniem pochłonęłam tę powieść. Dostarczyła mi niesamowitych emocji, a napięcie rosło z każdym kolejnym rozdziałem. I do tego jeszcze rewelacyjne zakończenie. Ponieważ jak do tej pory nie udało mi się przeczytać żadnej innej książki autora, to po tej lekturze mam zamiar to nadrobić. To idealna powieść zarówno dla miłośników kryminałów, jak i dopiero zaczynających swoją czytelniczą przygodę z tym gatunkiem.
Serdecznie polecam !
"Zdążę cię zabić" - James Patterson & Marshall Karp
Wydawnictwo HarperCollins
Oprawa miękka
Ilość stron : 351
Po kilku latach podejmują pracę w policji, a nieświadoma niczego Meredith w kancelarii prawnej. Tymczasem zostaje znaleziony notatnik Enza ...
Detektywi z NYPD Zach Jordan i Kylie MacDonald zostają wezwani do kolejnego morderstwa, które tym razem miało miejsce na rogu Piątej Alei i Siedemdziesiątej Piątej Ulicy, a dokładniej w Central Parku na diabelskim młynie. To już czwarta zbrodnia w ostatnim czasie. Tym razem ofiarą jest Evelyn Parker - Steele - córka właściciela około tysiąca kin na terenie kraju, siostra znanego dziennikarza a zarazem żona właściciela hoteli i kasyn. Każda z ofiar zawsze ma na sobie biały kombinezon z tyveku, a ciało jest wyszorowane amoniakiem. Ponadto wszystkie były wpływowe i bogate, a także pochodziły z różnych dzielnic NY. Jedynym łączącym je elementem był fakt, że nigdy nie zostały ukarane za popełnione przestępstwa. Przed Zachem i Kylie trudne zadanie - mają schwytać mordercę tzw. Czyściciela w ciągu siedmiu dni, aby zdążyć przed zbliżającymi się wyborami. Tymczasem znika kolejna osoba - Rachel O'Keefe podejrzana o zabójstwo kilkuletniej córki, tymczasowo zwolniona z aresztu...
Czy detektywom uda się schwytać Czyściciela ? Kto nim będzie ? Czy zdążą ocalić Rachel ? Czy rzeczywiście była winna śmierci swej córeczki ? Czy ojciec Enza dowie się, kto stoi za jego zabójstwem i pomści śmierć syna ? Co łączy te dwie sprawy ?
Książka wciągnęła mnie już od pierwszej strony i trzymała w napięciu do końca. Mimo, iż po kilkunastu kartkach byłam prawie pewna jaki będzie wynik śledztwa, to przyznaję, że powieść czytałam z wielką ciekawością. Autor powoli i stopniowo odsłaniał karty. Zarówno wątek zabójstwa Enza przez dwóch przyjaciół, jak i tajemnicze zbrodnie Czyściciela świetnie się ze sobą przeplatały.
Bardzo podobały mi się postacie Zacha i Kylie. W pewnym stopniu przedstawione zostało ich życie prywatne. W pracy byli partnerami i dobrymi przyjaciółmi, ale jeszcze kilka lat temu tworzyli udany związek. Niestety nie przetrwał próby czasu. Kylie wyszła za mąż za bogatego dziennikarza, a Zach na nowo układał sobie życie z Cheryl, pracującą jako psychiatra w tej samej jednostce policji. Oboje borykają się z problemami osobistymi. Zach ciągle wraca myślami do przeszłości i do jego ówczesnej relacji z Kylie. Zastanawia się także, czy dobrze postępuje wiążąc się z Cheryl. Natomiast Kylie żyje w ciągłej niepewności. Każdego dnia, gdy wraca do domu, nie wie tak naprawdę w jakim stanie zastanie swojego męża, który jest uzależniony od leków, a na dodatek nie chce podjąć leczenia. Jednak pomimo życiowych i osobistych zawirowań, w pracy tworzą zgrany duet. Bardzo dobrze się rozumieją i z pełnym zaangażowaniem prowadzą kolejne śledztwa.
"Zdążę cię zabić" jest naprawdę udanym kryminałem. Najważniejszą rolę odgrywają w nim oczywiście prowadzone śledztwa. Dodatkiem do nich są stopniowo wprowadzane pozostałe wątki, które nie przyćmiewają głównej historii, a wręcz ubarwiają lekko książkę. Dzięki temu z zaangażowaniem pochłonęłam tę powieść. Dostarczyła mi niesamowitych emocji, a napięcie rosło z każdym kolejnym rozdziałem. I do tego jeszcze rewelacyjne zakończenie. Ponieważ jak do tej pory nie udało mi się przeczytać żadnej innej książki autora, to po tej lekturze mam zamiar to nadrobić. To idealna powieść zarówno dla miłośników kryminałów, jak i dopiero zaczynających swoją czytelniczą przygodę z tym gatunkiem.
Serdecznie polecam !
"Zdążę cię zabić" - James Patterson & Marshall Karp
Wydawnictwo HarperCollins
Oprawa miękka
Ilość stron : 351
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu HarperCollins.
uwielbiam kryminały ;) jednakże wolę jeśli praktycznie do końca książki nie wiadomo kto zabił. Lubie też gdy autor tak prowadzi "akcję", że wydaje mi się kto za tym wszystkim stoi, a jednak na końcu okazuje się jak bardzo się myliłam ;)
OdpowiedzUsuńAle w przypadku tej książki, nawet jeśli domyślasz się już na początku kto jest winny ( i okazuje się, że masz rację ), to i tak nie możesz się oderwać :)
UsuńMuszę po to sięgnąć! Uwielbiam tego typu kryminały:) świetna recenzja!:)
OdpowiedzUsuńhttp://przewodnik-czytelniczy.blogspot.com
Kryminałów, ani horrorów nie czytam mimo, iż od dawna planuje się przełamać. Ta książka wydaje mi się jednak ciekawa. Szczególnie pałam ciekawością w sprawię pierwszej historii o zgwałconej dziewczynie i chłopakach, którzy sami chcą wymierzyć sprawiedliwość. Tzw. Czyściciej interesuje mnie troszeczkę mniej, ale to również może być ciekawe...
OdpowiedzUsuńhttp://wielopasja.blogspot.com/
Naprawdę świetna książka :) Polecam, szczególnie że dopiero masz zamiar zacząć przygodę z tego typu książkami :)
Usuń