Pokazywanie postów oznaczonych etykietą seria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą seria. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 18 czerwca 2020

„Niespokojne serca” – Agata Sawicka




„(...) Pociąg pędził coraz szybciej... Nie czuła zdenerwowania ani stresu, ani lęku.
Tylko radosny dreszczyk emocji, powiew szczęscia, satysfakcję, 
że odważyła się pójść za głosem serca.
I wtedy po raz pierwszy pomyślała, że ten dzień wcale nie był taki najgorszy. 
To był po prostu nowy początek. A nowe początki bywają trudne.”


Julianna po niezaliczeniu kolejnego egzaminu zostaje wyrzucona ze studiów prawniczych. Tego samego dnia rozstaje się ze swoim chłopakiem, który kompletnie nie rozumie jej punktu widzenia oraz ogromnej pasji, jaką jest historia. Dziewczyna wraca do domu i informuje apodyktycznych rodziców o zaistniałej sytuacji. Ci przyjmują słowa córki z ogromnym oburzeniem. Lia postanawia się spakować i wyjechać jak najdalej się da. Po kilkugodzinnej podróży trafia do niewielkiej wsi w Małopolsce, gdzie zatrzymuje się u staruszki zwanej Nusią. Tam znajduje spokój, a z czasem przyjaciół i pracę. Niebawem poznaje również tajemnice, które skrywa stary dworek…

sobota, 14 marca 2020

„Stary Hotel” – Katarzyna Pylak



Lato 1895 roku. Ojciec Konstancji umiera. Przed ostatnim oddechem prosi córkę, aby ta odszukała swą przeszłość. Wypowiada też imię niejakiej Zofii. Po jego pogrzebie młoda kobieta dostrzega na sekretarzyku pamiętnik. A w jego środku odnajduje pożółkłą kartę, na której widnieje jej data urodzenia oraz nieznana jej dotąd miejscowość, Wierzchowiska Drugie. Konstancja postanawia wyjechać i odkryć skrywany przez ojca sekret. Dociera do wsi Wierzchowiska i decyduje się skorzystać z gościny poznanego Zygfryda. Wkrótce zaprzyjaźnia się z Azalią – miejscową Cyganką oraz nabywa pewną posiadłość i Stary Hotel, któremu pragnie dać drugie życie. Niestety od dnia jej przyjazdu do mieściny, zaczynają mieć miejsce dziwne rzeczy i zdarzenia. Przerażające sny i odgłosy na zewnątrz posesji, mężczyzna w pelerynie grożący mieszkańcom oraz morderstwa…

czwartek, 11 kwietnia 2019

"Pan Przypadek i kryminaliści" - Jacek Getner




"Ludzie są banalnie przewidywalni..."


Jan Kowalski mający afrykańskie korzenie zostaje oskarżony o zabicie sześćdziesięcioletniej kobiety kolekcjonującej sztukę nowoczesną i będącej właścicielką pewniej niewielkiej rzeźby, która zniknęła. Przypadek postanawia uwolnić mężczyznę i odnaleźć prawdziwego sprawcę.

Znany pisarz, Kordian Zamoyski niebawem musi przedstawić wydawnictwu swój piąty już kryminał, ale niestety brakuje mu pomysłu na niego. Pewnego dnia stojąc pod blokiem, w którym mieszka, dostrzega sąsiadkę z aparatem fotograficznym. I wtem doznaje olśnienia. Chwilę później zostaje przygnieciony ciałem kobiety. Ona wypada z okna i nie żyje, on próbuje ją ratować i trafia do szpitala. Niestety nie pamięta zarysu kryminalnego, który miał ująć w swej powieści. Zwraca się więc do detektywa o pomoc.

Cesarski blef właśnie ujrzało światło dzienne. Problem w tym, że nie wiadomo, kto tak naprawdę jest autorem tej książki. Do jej napisania przyznają się bowiem aż trzy osoby: Cesarzowa, Caryca i Sułtan Polskiego Kryminału. Zadaniem Jacka Przypadka jest znalezienie odpowiedzi na pytanie, czyjego autorstwa jest ów bestseller.

piątek, 15 lutego 2019

"LOVE Line II" - Nina Reichter




"Są takie rodzaje prawdy, które poznaje się tylko w samotności."

 
Matthew Hansen wkrótce żeni się z atrakcyjną, pewną siebie i bogatą Bree, która zrobi wszystko i do wielu rzeczy jest w stanie się posunąć, aby zatrzymać u swego boku ukochanego. A on przecież musi zachować się jak facet i spełnić swój obowiązek. Jednak jego serce bije do kogoś innego, jego myśli nieustannie krążą wokół jednej kobiety. Kobiety o imieniu Bethany, która siedem lat temu zawładnęła jego umysłem. Ale ona odkryła kim on był i że ją okłamał. Beth postanawia dać szansę mężowi, dla dobra rodziny, dla dobra ich córki. Tylko, czy to była słuszna decyzja? Wszystko się komplikuje, gdy zaszantażowani Bethany i Mattew otrzymują zlecenie, będą musieli współpracować. Ale czy w ich przypadku jest możliwa współpraca tylko na szczeblu zawodowym? Jak to uczynić, gdy oba serca lgną do siebie?

wtorek, 13 listopada 2018

Przedpremierowo: "Enola Holmes. Sprawa zaginionego markiza" - Nancy Springer




"Dwa dni spędzone w Londynie odkryły i przede mną wiele spraw, 
o których dotąd nie miałam pojęcia.
I odkąd wiem o ich istnieniu, moje własne nieszczęścia wydają mi się błahe."


Rok 1888. Pewnego lipcowego wieczoru, w dniu urodzin Enoli Holmes, znika jej matka. Pozostawiła dla córki prezent w postaci zestawu do malowania, zeszytu z zaszyfrowanymi tekstami oraz książki. Dziewczynka zgłasza zaginięcie na policji oraz przesyła depeszę do braci. Ci natychmiast przybywają do rodzinnej posiadłości, albowiem ich obowiązkiem jest zaopiekować się siostrą. Jednak nie są za bardzo skorzy do towarzyszenia czternastolatce podczas nieobecności matki. W związku z tym Mycroft wpada na pewien plan, chce wysłać Enolę na pensję z internatem. Ta jest temu absolutnie przeciwna, ale widać, że decyzja już zapadła. Ponieważ bracia nie biorą pod uwagę jej zdania, postanawia uciec. Musi odnaleźć matkę. Co więcej, decyduje się odszukać również pewnego młodzieńca, o zaginięciu którego przeczytała w gazecie. W tym celu udaje się na rowerze do Londynu...

czwartek, 30 sierpnia 2018

"Kobiety nieidealne. Magda" - Magdalena Kawka, Małgorzata Hayles




"(...) Chciałam być wilkiem, którego ludzie wprawdzie nie rozumieją, ale akceptują i szanują. 
I nawet niech się go trochę boją, to nie zaszkodzi."


Pierwszy tom cyklu, dwie nieznane mi dotąd autorki oraz nurtujący i tym samym nakłaniający do przekonania się o jego prawdziwości blurb skłoniły mnie w przeważającym stopniu do sięgnięcia po jedną z najnowszych powieści Wydawnictwa Replika. Mowa o książce autorstwa Magdaleny Kawki i Małgorzaty Hayles "Kobiety nieidealne. Magda", która to okazała się dla mnie niemałym zaskoczeniem, przyjemnie spędzonym czasem, i co najważniejsze, zapewniła mi sporą dawkę humoru i relaksu, wprawiając mnie przeto w niebywale dobry nastrój. A nie ukrywam, że to mi było ostatnimi czasy niezbędne. O czym zatem opowiada ukazana w publikacji historia?

środa, 4 lipca 2018

"Ostatni portret Melanii" - Ewa Madeyska




"(...) - Ludzie tak naprawdę są ślepi. Widzą tylko to, co chcą zobaczyć. 
Słyszą tylko to, co chcą usłyszeć."


"Ostatni portret Melanii" to pierwszy tom trylogii Ostatnie autorstwa Ewy Madeyskiej - scenarzystki i dramatopisarki nominowanej w 2008 roku do Nagrody Literackiej Nike za powieść "Katoniela". Przyznaję, że twórczość pisarska autorki nie była mi dotąd znana, a o jej najnowszej serii dowiedziałam się z newslettera Domu Wydawniczego Rebis. Wspomniana książka od razu zwróciła moją uwagę za sprawą intrygującego tytułu. Ów był sprawcą mego zainteresowania i chęci zaznajomienia się z pierwszą częścią cyklu. Czy było warto? Czy sięgnę po kontynuację?

sobota, 14 października 2017

"Consolation" - Corinne Michaels [recenzja]




"Moje życie właśnie się skończyło. Moje serce jest martwe.
Zostałam wdową w wieku dwudziestu siedmiu lat."


Kiedy pierwszy raz ujrzałam okładkę książki "Consolation" już wiedziałam, że muszę poznać skrywającą się za nią historię. Ma ona w sobie coś niesamowitego, co sprawia, że przyciąga uwagę, i co więcej nie pozwala oderwać wzroku. Niby prosta, ukazująca dwoje zakochanych w sobie ludzi, ale bije od niej niezwykłe ciepło. Poza oprawą moje zainteresowanie ową powieścią spotęgowała również notka wydawnicza sugerująca emocjonującą, porywającą i wzruszającą opowieść. Zanim jednak zabrałam się za lekturę tej książki okrzykniętej przez New York Times bestsellerem, zaznajomiłam się z wieloma opiniami o niej, praktycznie samymi pozytywnymi, a niekiedy i pełnymi zachwytów. Nawet mówiono mi: "nie czytaj!" (oczywiście w pozytywnym sensie). I nie ukrywam, że wówczas zaczęłam się obawiać. Czego? Rozczarowania. Dlaczego? Albowiem nadane owej powieści wysokie noty sprawiły, że moje podejście do niej cechował aż nadto spory optymizm i całkiem niezłe podekscytowanie. W związku z tym troszkę odwlekałam moment otworzenia książki i zapoznania się z jej zawartością. Ale ten stan nie mógł przecież trwać długo i wreszcie trzeba było się za nią zabrać. I... No właśnie, jak potoczyło się moje pierwsze spotkanie z piórem Corinne Michaels? Czy pierwszy tom serii "Consolation Duet" mnie urzekł i oczarował? I przede wszystkim, czy sięgnę po jego kontynuację? Zapraszam na recenzję.

sobota, 30 września 2017

"Obsesja" - Katarzyna Berenika Miszczuk [recenzja]




"- Niektórzy ludzie nie zasługują na to, żeby żyć."


Ponad dwa tygodnie temu miałam przyjemność recenzować jedną z książek Katarzyny Bereniki Miszczuk zatytułowaną "Szeptucha", która stanowiła moje pierwsze zetknięcie z pisarską twórczością autorki. Owe okazało się niewątpliwie udane, ale nade wszystko intrygujące, angażujące, a przede wszystkim odbiegające od tych dotychczas odbytych przeze mnie spotkań literackich. To nie była bowiem powieść obyczajowa, którą w szczególności preferuję. "Szeptucha" przynależy do kategorii książek fantastycznych, których przecież zwyczajnie unikam (choć zdarzały się wyjątki). Jednak ciekawość zwyciężyła i w pełni oddałam się jej lekturze. Zarówno w jej trakcie, jak i tuż po, postanowiłam nie tylko kontynuować serię "Kwiat paproci", ale także sięgnąć po inne utwory pisarki. Zatem gdy pojawiła się informacja o najnowszej książce Katarzyny Bereniki Miszczuk, bez chwili zastanowienia zdecydowałam się na nią, nawet nie wnikając skrupulatnie w opis fabularny. Prawdę mówiąc, wystarczyły dwa czynniki, abym zapragnęła poznać historię kryjącą się za jednym, aczkolwiek bardzo wyrazistym i dosadnym słowem. Mianowicie tytuł "Obsesja" oraz wcześniej poniekąd przyswojony styl autorki, który przypadł mi do gustu. Z niecierpliwością oczekiwałam przesyłki, a gdy już do mnie dotarła, niemal od razu się za nią zabrałam. Jak tym razem wypadła owa podróż czytelnicza? Zapraszam na recenzję.

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

"Dance & Sing & Love. Miłosny układ" - Layla Wheldon [recenzja]




" - (...) Warto ryzykować. Na tym właśnie polega życie. 
Na ciągłym ryzykowaniu i graniu va banque. O wszystko. 
Nie zamykaj swojego serca, ponieważ zostało zranione i złamane. 
Może ktoś w przyszłości wejdzie z butami do twojego życia z taśmą klejącą zrobioną z miłości 
i wszystko poskleja w całość."


Gdy ujrzałam "Dance & Sing & Love" w zapowiedziach, wiedziałam, że z pewnością po nią sięgnę. Kondensacja tańca, muzyki, sceny, pasji oraz miłości zapowiadała piękną, fascynującą, emocjonującą i zarazem przyjemną opowieść. Nie ukrywam, że wobec owej książki miałam ogromne oczekiwania, pomimo iż jest ona debiutem pisarskim autorki. Nastawiłam się naprawdę na wyjątkową i doskonałą lekturę, tym bardziej, że zgodnie z opisem fabularnym skupiała się też na muzyce, która jest moją miłością, najważniejszą pasją, poniekąd moim tlenem, dzięki niej w dużym stopniu ładuję codziennie akumulatory. Ściślej mówiąc, nie wyobrażam sobie bez niej życia. Czy zatem historia ukazana w powieści mnie ujęła i pobudziła zmysły? Czy wobec tego zostałam czytelniczo i emocjonalnie zaspokojona? Zapraszam na recenzję.