czwartek, 3 marca 2016

Przedpremierowa recenzja : Obsesja - L. Paige



"Po prostu chcę ciebie. Chcę z tobą być. 
Gdybyś była chora, istniałoby ryzyko, że cię stracę. A ja nie mogę cię stracić. 
Bez względu na to, co musiałbym zrobić, żeby cię zatrzymać. 
Bez względu na to, co miałbym powiedzieć. Po prostu muszę cię mieć w swoim życiu."


Po książki z literatury erotycznej po raz pierwszy sięgnęłam w ubiegłym roku i całkiem przypadkowo. Przeczytałam ich kilkanaście, jednak muszę przyznać, że najlepszym cyklem jak do tej pory jest seria "Uwikłani". Książka "Obsesja" jest drugim tomem i zarazem kontynuacją "Pokusy". Czyta się ją szybko, płynnie i bardzo przyjemnie. Ujętych jest w niej mnóstwo emocji pozytywnych i negatywnych. Czasami się uśmiechałam, miałam łzy w oczach, serce mi szybciej biło, a nawet zdarzało się, że byłam podirytowana pewnymi sytuacjami. Moim zdaniem sceny seksu, pożądania, intymnych sytuacji nie zdominowały książki. Przynajmniej ja mam takie odczucie. Bardziej skupiłam się na wątkach powieści, a kilka ich jest. Ponadto zainteresowały mnie aspekty psychologiczne dotyczące głównych bohaterów, którzy muszą się zmierzyć z przeszłością ciągle do nich powracającą.

A zatem o czym opowiada drugi tom serii "Uwikłani" ?

Alayna Whiters nadal pracuje jako asystentka menedżera w klubie Sky Launch, którego właścicielem jest Hudson Pierce - prezes Pierce Industries, milioner. Alayna nie utrzymuje kontaktu z bratem Brianem - prawnikiem, a jeśli już, to tylko w sprawie wynajmowanego przez nią mieszkania. Spotyka się z Hudsonem, który po raz pierwszy zaprasza ją do swojego apartamentu. Na początku udawali przed wszystkimi, że coś ich łączy. Z czasem ich związek stał się autentyczny. Alayna bardzo kocha Hudsona, ale cały czas ma obawy, czy powinna z nim być, czy może lepiej byłoby, gdyby od niego odeszła. Bije się ze swoimi myślami. Obawia się, że powróci do niej obsesyjna zazdrość i chęć prześladowania. Przecież widniała już w kartotece policyjnej, wydano wobec niej zakaz zbliżania się do jednego z mężczyzn, który jej się kiedyś podobał. Zniszczyła mu życie. Alayna bardzo się stara w pracy w klubie, dzieli się z menedżerem kilkoma ciekawymi pomysłami, zdobywa kontrakty, przedstawia oferty. Pragnie, aby jej mężczyzna był z niej dumny. Hudson proponuje jej przeprowadzkę do jego apartamentu, a Alayna jest zachwycona i się zgadza. Jest bardzo szczęśliwa, czuje, że łączy ich wielkie uczucie, mimo, iż Hudson nigdy nie wyrażał tego słowami. Ale świadczą o tym jego czyny. A czyż nie to jest ważniejsze ? Jednak szczęście nie trwa długo. Pewnego dnia w trakcie biznesowego spotkania Alayna rozpoznaje Paula - chłopaka którego prześladowała. Na dodatek Alayna spotyka się z Celią ( przyjaciółką Hudsona ), której się zwierza ze swoich tajemnic. A przecież uzgodnili z Hudsonem, że nie będą się z nią widywać osobno. Nie wspomniała również swojemu ukochanemu, że kiedyś ją i Davida - menedżera klubu coś łączyło. To wszystko sprawia, że Alayna żyje w ciągłej niepewności, strachu, że jej sekrety ujrzą światło dzienne i tym samym straci Hudsona.

Czy rzeczywiście Hudson dowie się o jej kłamstwach ? Jak rozwiąże się sprawa przypadkowego spotkania z Paulem ? Kto poróżni Alaynę i Hudsona i w jakim celu to zrobi ? Czy kochankowie poradzą sobie z przeciwnościami losu ? Czy będą szczęśliwi ? I jaka rodzinna tajemnica wyjdzie na jaw ?

Od początku darzyłam sympatią głównych bohaterów. I bardzo dobrze im życzyłam. Każdy z nich miał w przeszłości problemy i musiał się poddać terapii. Alayna bardzo szybko przywiązywała się do ludzi i mocno się ich trzymała. Do tego stopnia, że wnikała w ich życie bez pytania. Śledziła byłych partnerów, prześladowała ich, a zazdrość o nich stała się obsesją, która przechodziła z lęku aż po złość i nienawiść. Niszczyła życie tym mężczyznom. I dopiero wtedy odczuwała ulgę. Być może jej zachowania względem innych wynikały z tego, że straciła rodziców, a z bratem nie miała najlepszych relacji. Chciała po prostu być dla kogoś ważna, czuć się kochana i potrzebna. Podjęła walkę sama ze sobą, chciała się wyzwolić spod skrzydeł tej choroby. Musiała niekiedy trzymać emocje na wodzy. I powoli jej to wychodziło.
Natomiast Hudson w przeszłości manipulował kobietami, rozkochiwał je w sobie, po czym porzucał jak rzeczy, które mu się znudziły. Kobiety cierpiały, a jego to nie obchodziło, a wręcz cieszyło i sprawiało przyjemność. Był człowiekiem niezdolnym do miłości. Dopiero kiedy poznał Alaynę to się zaczęło zmieniać. Darzył ją uczuciem, mimo, iż nie potrafił tego wyrazić słowami. Pragnął z nią spędzać czas, rozmawiać, kochać się, przytulać i trzymać za rękę. Nie potrafił bez niej funkcjonować. Jednak z drugiej strony kontrolował ją, podejmował za nią decyzje. A Alayna za każdym razem mu ulegała. 
Zarówno Alayna, jak i Hudson są wyjątkowi na swój sposób, fascynujący i wzbudzający ciekawość.

Uważam, że książka jest świetna i godna przeczytania. Powieść traktuje przede wszystkim o miłości i namiętności, ale również o radzeniu sobie z własnymi słabościami dotyczącymi manipulacji, dominacji, nękania. W pierwszej połowie książki autorka skupiła się głównie na opisywaniu chorób psychologicznych bohaterów, ich przemyśleniach i emocjach. Natomiast w drugiej części miało miejsce tyle interesujących zwrotów akcji, że nie można się było oderwać ani na chwilę. A pod koniec powieści wielkie zaskoczenie ... Jestem pod wrażeniem tej książki i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać kolejnego tomu z cyklu "Uwikłani". Ogromnie mnie ciekawi, z jakimi jeszcze problemami będą musieli się zmierzyć bohaterowie. A przede wszystkim czy miłość Alayny i Hudsona jest na tyle silna, żeby pokonać wszystkie napotkane kryzysy. Z niecierpliwością będę oczekiwać powieści z ich dalszymi losami.

Polecam !

"Obsesja" - Laurelin Paige
Wydawnictwo Kobiece
Oprawa miękka
Ilość stron : 376
Data premiery : 16.03.2016 

Serdecznie dziękuję Wydawnictwu Kobiece za udostępnienie egzemplarza recenzenckiego.