"(...) Widziałam, że nasze życie w ciągu ostatnich kilku lat to nieustanna cisza przed burzą.
Taką, która przyjdzie z piorunami, huraganem, zabierze prąd i pozrywa dachy.
Zastanawiałam się tylko, które z nas będzie stało w samym jej środku,
a kto będzie ciskał błyskawicami.
I kto ją przetrwa."
Oliwia uczęszcza do klasy maturalnej w miejscowym liceum. Po szkole
udaje się do przedszkola, gdzie jest wolontariuszką, a w weekendy
pracuje jako hostessa. Pragnie pójść na studia, ale na to marzenie musi
sobie zapracować. Nie może liczyć na rodziców, bo ci pogrążeni są w
swoich światach. Matka pracuje na kilka etatów, aby utrzymać rodzinę i
dom. Bezrobotny ojciec natomiast od trzech lat topi rozpacz w alkoholu.
Ta rodzina, niegdyś kochająca i szczęśliwa, powoli się rozpada. Liwka
nie chce dopuścić do jej końca, musi ponownie ją scalić. I ocalić...
Co
czuje młoda dziewczyna, która straciła bliską osobę? Z jakimi uczuciami
musi się zmagać każdego dnia odtrącana przez ojca? Jak radzi sobie z
samotnością i niebywałą pustką w sercu? Czy ów dzień sprzed trzech lat
nadal wyzwala w niej poczucie winy? Czy gdyby wtedy nie wykonała
telefonu do ojca, nie doszłoby do tragedii? Co zrobić, aby rodzina znów
była rodziną w pełnym tego słowa znaczeniu? Jak pomóc ojcu, który
kompletnie nie przyjmuje wyciągniętej do niego ręki? Jak sprawić, aby
mama znów się uśmiechała? Jak zapomnieć? I czy w ogóle da się wymazać z
pamięci trudny czas? Czy jest szansa na jutro? Nowe, lepsze i
piękniejsze jutro?
Odpowiedzi na te i wiele innych pytań odnajdziecie w powieści "Nowe jutro". Powieści określanej jako young adult,
zresztą słusznie. Bowiem opowiada o losach mądrej, poukładanej,
ambitnej, pracowitej i wrażliwej nastolatki, której świat pewnego dnia
runął i od paru lat nie może niestety znów stanąć na twardych
fundamentach. Każdego dnia ten świat próbuje się podnieść, ale tylko na
chwilę, by znów się posypać, jak domek z kart. Każdego dnia ów niesie
ból, smutek, łzy, tęsknotę, ale również i nadzieję na to, że wreszcie
powstanie i będzie jak dawniej. Ta nadzieja motywuje do walki,
mobilizuje do podjęcia jakichkolwiek działań, aby ratować to, co jeszcze
ma szanse przetrwać. I choć to niezwykle trudne, to nie niemożliwe.
Trzeba tylko wierzyć i trwać w postanowieniu. Przecież miłość zawsze
zwycięża...
Tylko czy teraz także poradzi sobie
z rozpadem rodziny? Czy przezwycięży cierpienie, które ją dopadło? Czy
zrówna z ziemią jej podwaliny i na zawsze odbierze to, co przez wiele
lat usilnie budowano? Póki co obraz dramatu sprzed lat rzutuje nie tylko
na wzajemne relacje, niszczy od środka każdego członka rodziny, wysysa
powietrze pozbawiając pragnienia do życia, ale nade wszystko wpływa na
przyszłość. Przyszłość, która staje się niepewna, nieoczywista i bardzo
bolesna. Matka całkowicie poświęca się pracy, bo musi zadbać o dom i
pozostałość tego, co zostało z rodziny. Ojciec tak bardzo skupia się na
sobie, swych wyrzutach sumienia i swoim dramacie, że zapomina, iż nie
tylko on cierpi, nie tylko on doznał straty, nie tylko on nie potrafi
poradzić sobie z żałobą. On woli jednak zaglądać do kieliszka, bo to
daje mu ukojenie, pozwala na moment zapomnieć, umniejsza ten rozrywający
ból i tłamsi ten jakże ogromny żal. A potem od kieliszka do przemocy
jeden mały krok. A gdzie w tym wszystkim miejsce na uczucia nastoletniej
Oliwki, która też cierpi, która potrzebuje bliskości i miłości obojga
rodziców, najbliższych jej osób.
"Nowe
jutro" to historia przyjmująca spokojne, harmonijne i pełne
refleksyjnych przystanków tempo. To niebywale smutna, przejmująca,
trudna emocjonalnie i nostalgiczna opowieść, która skłania do przemyśleń
nad istotą żałoby i konsekwencji rodzinnej tragedii. Tragedii, która
zabiera to, co najcenniejsze, która burzy poukładany i cudowny świat,
która wyzwala uczuciowy sztorm i która daje nadzieję, mimo wszystko.
Nadzieję na nowe jutro...
"(...) Nie da się nie tęsknić i nawet jeśli ból zaczyna blaknąć wraz z upływem czasu,
nawet jeśli udaje ci się przeżyć dzień bez wspominania twarzy tej osoby,
to nie znaczy, że zapominasz i się z tym godzisz.
Znaczy tylko, że uczysz się żyć bez niej, nawet jeśli jest to tak trudne.
Zastanawiałam się tylko, kiedy ja się tego nauczę."
Nie wiem, czy jestem gotowa na tę książkę, bo na pewno niesie ze sobą wiele trudnych emocji. Jednak takie książki należy czytać, więc pewnie w swoim czasie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na lustrzana nadzieja :)
Zgadzam się z Tobą, po tego typu książki trzeba sięgać. I co więcej, o nich rozmawiać. Polecam serdecznie!
UsuńMiłego dnia :)
Zapowiada się bardzo interesująco!
OdpowiedzUsuńLektura przede mną, niedawno przyszedł mój egzemplarz i jestem jej bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Lubię książki ,których lektura skłania zarówno do przemyśleń, jak i dyskusji więc chętnie sięgnę po ten tytuł. 😊
OdpowiedzUsuńLubię młodzieżówki, więc może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńEli z https://czytamytu.blogspot.com/
Nazywam się Elfrida canga z Albanii, chcę podzielić się tym cudownym doświadczeniem z całym światem, jak wspaniały rzucający zaklęcia miłosne pomógł mi sprowadzić męża po tym, jak opuścił mnie na ponad 8 miesięcy, aby być z inną kobietą, skontaktowałem się z wieloma zaklęciami Caster ale nie mógł mi pomóc, dopóki nie poznałem tej wspaniałej DR DAWN ACUNA, obiecała mi i wróciła do męża w 48h, odkąd wrócił okazał mi miłość i troskę, teraz żyjemy w pokoju i szczęściu, a wszystko dzięki ty Dr.
OdpowiedzUsuńSkontaktuj się z nią w sprawie wszelkich wyzwań w związku lub jeśli chcesz szybko zajść w ciążę lub wyleczyć jakąkolwiek chorobę, Dr Dawn da Ci perfekcyjny rezultat.
E-mail { dawnacuna314@gmail.com }
Whatsapp: +2348032246310