"Wilki" - Adam Wajrak
Wydawnictwo AGORA SA
Oprawa twarda
Ilość stron : 269
Zdarza mi się czasami obejrzeć w tv film przyrodniczy, który działa na mnie kojąco. Niestety muszę przyznać, że nigdy nie przeczytałam książki o tej tematyce i w sumie nawet nie wiem dlaczego. Aż do teraz...
Przed zakupem książki "Wilki" przeczytałam kilkanaście pozytywnych o niej recenzji. I postanowiłam, że muszę ją mieć w swojej biblioteczce i oczywiście przeczytać. I nie żałuję, ponieważ książka naprawdę mnie wciągnęła i zainteresowała już od pierwszej strony.
Adam Wajrak jest dziennikarzem związanym z "Gazetą Wyborczą" oraz znanym i lubianym wśród Polaków przyrodnikiem. Zamieszkał w Puszczy Białowieskiej wraz z żoną Nurią pochodzącą z Sewilli, która postanowiła przyjechać do Polski, gdzie miała zostać wolontariuszem w wilczym projekcie badawczym. Dostała jednak propozycję napisania doktoratu o padlinożercach. Któregoś dnia przygarnęli do siebie psa - sukę Antonię, znalezioną przed Zakładem Badania Ssaków PAN. Jak się później okazało Antonia była świetnym tropicielem.
Autor w swojej książce stara się obalić mit, jakoby wilki były złymi, nieprzyjaznymi, atakującymi ludzi drapieżnikami. Zapewne każdy z nas kojarzy i oglądał bajki tj. "Czerwony Kapturek" czy "Wilk i Zając", w których wilk przedstawiany był jako istota negatywna, budząca przerażenie i strach. Okazuje się jednak, że myślenie większości z nas jest błędne. Zwierzęta te uciekają na widok ludzi i ich nie atakują. To ludzie są wobec nich agresywni, polują na wilki, zabijają.
W książce przedstawione jest życie wilków, ich zwyczaje, nawyki, psychika. Opisane zostały spotkania autora z najsłynniejszym wilkiem w Polsce - Kazanem, który zginął zamknięty z obcymi wilkami w Zakładzie Badań Ssaków. Adam Wajrak opowiada o wielu latach tropienia wilczych gniazd, o polowaniu na wilki i zakładaniu fladr, o zachowaniach ludzi względem tych zwierząt, o atakach wilków na inne zwierzęta leśne. Wykazuje różnice między psem a wilkiem. Uwiecznia na zdjęciach spotkania z bielikiem i jastrzębiem. A także omawia tropienie padliny dzięki pomocy Antonii - świetnej tropicielki. Wiele opisanych przygód uwiecznionych jest na pięknych zdjęciach znajdujących się w książce.
Książka jest napisana z myślą o wszystkich czytelnikach, nie tylko dla znawców czy wielbicieli przyrody. Dowiedziałam się naprawdę mnóstwa ciekawostek o tych zwierzętach, ich historii, życiu, obyczajach.
I myślę, że po przeczytaniu tej książki wielu z nas już nie będzie się bać tych mądrych i pięknych zwierząt...
Zdecydowanie zachęcam do lektury ! Naprawdę warto !
Przekonałaś mnie! Kupuję :)
OdpowiedzUsuń