„(...) Bo jeśli komuś odda się swoją duszę, nie tak łatwo odzyskać ją z powrotem.”
Dwudziestoośmioletnia Daria otrzymuje polecenie służbowe. Szef, pragnąc
docenić jej pracę i zaangażowanie wysyła ją na Śląsk. Aż na pół roku.
Kobieta ma nadzorować pracę nowej linii produkcyjnej w Rybniku.
Początkowo Daria nie jest zachwycona, ale ostatecznie decyduje się na
wyjazd. Na miejscu czeka na nią wiele niespodzianek. Zamiast hotelu –
skromne mieszkanie u starszej pani, a zamiast ulubionych owoców morza –
typowo śląskie i kaloryczne obiady. A na dodatek irytujący sąsiad, który
co prawda uważa Darię za ładną kobietę, lecz mało inteligentną. Ta
postanawia zatem uprzykrzyć mu życie…
„Tam, gdzie diabeł mówi
dobranoc” to przyjemna, otulona subtelnością, przepełniona emocjami,
naturalna i nade wszystko prawdziwa opowieść. Owiana śląską aurą,
naznaczona humorem i okraszona sentymentalną nutą fabuła porywa już od
pierwszej strony. Owa powieść stanowi doskonałą i harmonijną kompozycję
melancholii, optymizmu, niepewności i swego rodzaju napięcia, które
ujawnia się w drugiej części tejże historii.
Historii o Śląsku,
trudnej i pełnej czyhających niebezpieczeństw pracy w tamtejszych
kopalniach oraz o górnikach, którzy każdego dnia mierzą się z ciężkimi
warunkami i pytaniem, czy wyjadą na powierzchnię. Którzy walczą ze
strachem i nierzadko powracającymi pesymistycznymi myślami. A te
przerywane są obrazami miłości i wsparcia bliskich oraz rodzinnych
tradycji, które trzeba kontynuować. To one pozwalają im choć na chwilę
zapomnieć o tym, iż znajdują się kilkadziesiąt metrów pod ziemią. To one
ich motywują i dają im siłę.
To też opowieść o rodzinach, którym
każdego dnia towarzyszy lęk oraz niepewność. Te emocje związane są
oczywiście z pracą bliskich im osób w miejscowych kopalniach. Kopalniach
niepozbawionych mroku, ciszy, niekiedy samotności i ogromu
niebezpieczeństw. Ulgę przynosi powrót syna, ojca, męża, a nawet dziadka
do domu. Tylko wówczas można osiągnąć spokój. Aż do następnego dnia,
kiedy znów trzeba wrócić do pracy.
Owe aspekty są tylko tłem
wspomnianej powieści, albowiem przede wszystkim to powieść o dokonywaniu
wyborów, podejmowaniu ryzyka, żegnaniu się z przeszłością i pewnym
wkraczaniu w przyszłość. O skomplikowanych relacjach rodzinnych, pięknej
i dojrzałej przyjaźni, przeznaczeniu, trosce o drugiego człowieka,
spełnieniu i zawodowej satysfakcji. I co najważniejsze, o prawdziwej
miłości, która napawa spokojem, radością i nadzieją. A gdy trzeba,
pokonuje wszelkie przeciwności losu.
Weronika Tomala stworzyła
piękną, ciepłą, refleksyjną i emocjonującą historię, poprzez którą
oddała hołd górnikom i ich rodzinom. Zdecydowanie lektura warta uwagi.
Gorąco polecam!
Tytuł: „Tam, gdzie diabeł mówi dobranoc”
Autor: Weronika Tomala
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020
Ilość stron: 312
Oprawa: miękka
Kategoria: literatura obyczajowaEgzemplarz recenzencki
Bardzo lubię pióro tej autorki i na pewno sięgnę po książkę. 😊
OdpowiedzUsuń