„(...) – W życiu nie jest tak, żeby wszystko układało się po naszej myśli.
Doświadczamy wzlotów, upadków, coś się kończy, coś zaczyna.
Ważne, żeby każda lekcja czegoś nas nauczyła, żeby uczyniła nas lepszymi ludźmi.”
Trzydziestotrzyletnia Asia udostępnia przyjaciółce rodzinny dom na
przyjęcie weselne. Aśka, Wiktoria i Kalina nie pałają sympatią do
Stefana, narzeczonego Lilki. Jednak ta jest tak bardzo zakochana, że nie
dostrzega drugiego oblicza przyszłego męża. Krótko po ślubie
przyjaciółki odkrywają tajemnicę pana młodego i zastanawiają się, w jaki
sposób powiedzieć o tym Lilce. Tymczasem z sanatorium wraca babcia
Aśki. Młoda kobieta próbuje wypytać babcię o przeszłość, którą
ewidentnie ta skrywa. Tuż po rozmowie starsza pani przechodzi zawał i
trafia do szpitala. Pod nieobecność babci Aśka postanawia odnaleźć
pudełko, które może jej pomóc w poznaniu prawdy o swoich rodzicach i
wypadku, którym ulegli kilkanaście lat temu. Niestety poszukiwania
kończą się upadkiem i wizytą u ortopedy, który skrada myśli Asi…
Absorbująca,
porywająca, pełna humoru, ekspresyjna i zdecydowanie rodzinna – taka
właśnie jest powieść „Pudełko z pamiątkami” autorstwa Katarzyny
Kowalewskiej. Powieść otulona sentymentalną nutą, owiana melancholijną
aurą, wywołująca uśmiech na ustach i przekazująca ogrom ciepła i
miłości. To opowieść, która wciąga od pierwszej strony, zabiera w
intrygującą i przepełnioną rozmaitymi emocjami podróż.
Podróż
przybierającą różne oblicza i smaki. Ten słodki budzi sympatię i sprawia
przyjemność. Daje nadzieję, pokazuje siłę przyjaźni i rodzinnych więzi
oraz ukazuje piękny początek rodzącej się miłości. Gorzki natomiast
przywołuje przykre wspomnienia i dramatyczne zdarzenia, budzi niepokój,
smutek, żal i jest powodem wielu wylanych łez. Z kolei kwaśny jest
odtworzeniem niemiłych nagłych sytuacji przybierających ironiczny i
poniżający wydźwięk. Wszystkie te smaki doskonale się synchronizują w
owej powieści, tworząc harmonijną i ciekawą historię.
Historię
błyskotliwą, żartobliwą, momentami uszczypliwą, chwilami tkliwą, a nade
wszystko niesamowicie sympatyczną i nastrojową. Wyraźnie odczuwalny
klimat opowieści, wiarygodność postaci, interesująca fabuła, naturalność
dialogów oraz poruszenie życiowych zagadnień to niewątpliwie atuty
debiutu literackiego Katarzyny Kowalewskiej.
Debiutu, który
chłonie się z czystą przyjemnością, który pozwala oderwać się od
rzeczywistości, która ostatnimi czasy niestety napawa lękiem i
niepewnością. Który bez dwóch zdań można uznać za udany i jednocześnie
zachęcający do sięgnięcia po kolejne powieści autorki. Ja na pewno to
uczynię. Już się nie mogę doczekać. A Ty?
Tytuł: „Pudełko z pamiątkami”
Autor: Katarzyna Kowalewska
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2020
Ilość stron: 320
Oprawa: miękka
Kategoria: literatura obyczajowaEgzemplarz recenzencki
Ten blog naprawdę jest prowadzony bardzo dobrze.Na pewno w następnym tygodniu tutaj wrócę.
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuńNie jestem fanką debiutów, ale może z czasem postaram się poznać fabułę książki.😃
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńMój wujek od bardzo dawna szuka bardzo dobrej firmy. Ja mu powiedziałem wprost że jak chce znaleźć dobrą firmę to na pewno powinien skorzystać z zaprojektowanie logo .
OdpowiedzUsuńJakby komentarzy było więcej to na pewno było by bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuń