Pewnej nudnej soboty, kilkuletnia Tosia Gładecka
postanawia udać się na spacer do lasu. Tam dostrzega płaczącego chłopca
trzymającego małe kocięta. Tomek zwierza się dziewczynce, że jego
dziadek nie zgadza się na trzymanie kotków w domu i zamierza je utopić.
Dlatego ten, chcąc chronić stworzonka, zdecydował się uciec. Tośka
wyraża chęć pomocy i zaprasza kolegę do swego rodzinnego domu, aby
porozmawiać z rodzicami. Zapada decyzja — kotki zostają u dziewczynki, a
Tomek będzie mógł je odwiedzać w każdą sobotę. Z czasem okazuje się, że
owe soboty nie polegają tylko na wspólnej opiece nad kotkami, ale
również stają się dniami pełnymi wrażeń...
Najnowsza książeczka
autorstwa Anny Matysek liczy niepełna dwieście stron, a stanowi
skarbnicę pomysłów na spędzanie czasu wolnego. Dzieci uczęszczają do
lasu, gdzie zaznajamiają się z darami natury, udają się na piesze
wycieczki po okolicy i poznają zwierzęta (kozy, konie, psy), budują
szałas, grają w piłkę nożną, organizują przedstawienia i piszą
fraszki. Ponadto są uczestnikami wyprawy na ryby, uczą się
wędkowania i biorą udział w przejażdżce bryczką. I co równie istotne,
prowadzą ciekawe rozmowy z dorosłymi, a w szczególności z poznanym
panem Bożkiem, który wyciągnął do nich pomocną dłoń.
Dzięki
spotkaniom z owym człowiekiem nabierają śmiałości, pokonują niejako
strach, a nade wszystko czerpią wiedzę z różnych dziedzin życia i
nauki. Z zainteresowaniem słuchają opowieści emerytowanego sąsiada,
który w przystępny i barwny sposób skupia ich uwagę, dzieląc się
historiami ze swego życia. Nawet hydrogeologia przestaje być obcym
terminem dla gromadki, która ekspresowo chłonie wiadomości, a potem
zadaje nurtujące pytania.
Empatia, miłość do zwierząt, szacunek
wobec otaczającej natury, cierpliwość, cierpienie, utrata bliskiej
osoby, docenianie obecności bliskich oraz przyjaźń — to główne aspekty
ukazane w esencjonalnej powiastce. Powiastce, która pachnie jabłkami,
mami wiejskimi krajobrazami i pokazuje, że bliski kontakt z bogactwami
ziemi nierzadko daje ukojenie. Woda uspokaja, las wycisza, przytulenie
zwierzaka koi duszę, a brzoza jest doskonałym lekarstwem na zmartwienia.
To
też opowieść podejmująca niezwykle ważne zagadnienia. Jednym z nich
jest długotrwała rozłąka dziecka z rodzicami, którzy wyjechali za
granicę, aby wyjść z kłopotów finansowych i polepszyć swe warunki
bytowe. Nieobecność najważniejszych osób w życiu dziecka znacząco wpływa
na jego rozwój psychiczny. Babcia i dziadek nie zastąpią mamy i taty. A
dziecko przeżywa rozstanie, nie rozumie sytuacji i nie radzi sobie z
nią, czuje się odrzucone i niechciane, zamyka się w sobie, a przede
wszystkim ogromnie tęskni. I marzy o spotkaniu z tymi, których kocha
najmocniej. Czy jego marzenie się ziści?
„Soboty są dla nas”
to ciepła, sympatyczna, pozytywna, i co najważniejsze, niebywale
wartościowa powieść. Lekki język, duży font i podział na kilkustronicowe
fragmenty z pewnością ułatwią zaznajamianie się dzieciom z ową
powiastką. Tym bardziej że ta uatrakcyjniona jest cudownymi,
pobudzającymi wyobraźnię obrazkami autorstwa Joanny Pasek. Dla młodszych
czytelników książka ta będzie niewątpliwie pouczającą i przyjemną
podróżą literacką. Z kolei dla starszych — sentymentalnym i pełnym beztroski spotkaniem. Serdecznie polecam!
Tytuł: „Soboty są dla nas”
Autor: Anna Matysek
Autor: Anna Matysek
Ilustracje: Joanna Pasek
Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 2019
Ilość stron: 192
Oprawa: miękka
Kategoria: literatura dla dzieciEgzemplarz recenzencki
Bardzo cenię sobie tak wartościowe książeczki dla dzieci. 😊
OdpowiedzUsuńCudowna książeczka, a Twój opis trafia w samo sedno :) Cieszę się, że "Soboty są dla nas" trafił również do mnie :)
OdpowiedzUsuń