"Życie to najcenniejszy dar, jaki otrzymujemy od Boga.
Miłość jest zaś największą łaską, jaka może spłynąć na człowieka.
Jeżeli darzysz drugą osobę prawdziwą miłością, to znaczy, że stała się ona twoim życiem."
"Każdy człowiek ma limit swoich porażek, gdy zostanie on przekroczony, mogą stać się różne rzeczy."
"Czas jest bezlitosny i zabierze ci wszystko.
Zarówno to, co kochasz, jak i to, czego nienawidzisz.
Zabierze to, co sprawiało radość oraz ból.
Zabierze łzy radości i łzy smutku."
Miłość jest najważniejszym uczuciem łączącym ludzi. Każdy z nas kocha i chce być kochanym. To nam daje poczucie bezpieczeństwa, szczęście, wsparcie, chęć do życia. Dzięki miłości budzimy się z uśmiechem na ustach, radośniej wracamy do domu, wiedząc, że czeka na nas ukochana osoba.
Gdy zatem ujrzałam książkę "Szepty miłości", postanowiłam, że koniecznie muszę ją przeczytać. Na początku moją uwagę przyciągnęła zwykła, prosta okładka, a następnie ten piękny tytuł. Zaintrygował mnie również jej krótki opis, który jeszcze bardziej mnie zachęcił do zapoznania się z tą opowieścią. Muszę przyznać, że w pierwszej chwili przyszło mi do głowy, że być może to następny romans. Okazało się, że to przepiękna historia właśnie o miłości, jej poszukiwaniu i chęci bycia kochanym, ale również o radzeniu sobie z przeciwnościami losu.
Agnieszka Malarska jest młodą kobietą, pracującą w firmie reklamowej. Pewnego dnia po dwóch latach wspólnego życia, jej narzeczony - Paweł postanawia zostawić Agnieszkę i się wyprowadza. Ostatnie wypowiedziane słowa wobec kobiety to "Jesteś do niczego!". Malarska się załamuje, wylewa morze łez. Udaje się do klubu z przyjaciółką i tam poznaje przystojnego blondyna. Po kilku dniach okazuje się, że nie była jedyną, z którą się spotykał. Kolejny zawód powoduje, że kobieta traci nadzieję, że kiedykolwiek pokocha ją jakiś mężczyzna. Jedyną osobą, na której wsparcie może liczyć i która ją kocha najbardziej na świecie jest ojciec Agnieszki. Tylko on jej został po śmierci matki. Niestety kobieta dowiaduje się, że jej najukochańszy tata choruje na alzheimera i za kilka miesięcy umrze. Postanawia się wprowadzić do niego i zaopiekować nim, rezygnując na jakiś czas z pracy. Gdy Agnieszka myśli, że jej świat się zawalił i że już nic dobrego w życiu jej nie spotka, poznaje Filipa. Mężczyzna na każdym kroku pokazuje, że bardzo mu na niej zależy, pomaga w opiece nad ojcem kobiety, walczy o jej zaufanie. Agnieszka jest szczęśliwa, zaczyna wierzyć, że wszystko się ułoży. I nagle otrzymuje tę wiadomość, która zmieni jej życie i zniszczy marzenia ...
Co wydarzy się w życiu Agnieszki ? Czy poradzi sobie z napotkanymi problemami ? Czy jej związek z Filipem przetrwa ? Czy ukochany ojciec wyzdrowieje ?
"Szepty miłości" to piękna i wzruszająca opowieść. Wciągnęła mnie od pierwszej strony. Jest książką krótką, szybko się ją czyta, ale zawiera głęboką i przejmującą treść. Główna bohaterka doświadczyła wielu bardzo przykrych sytuacji, zdarzeń. Straciła matkę, porzucił ją ukochany, została zdradzona przez innego mężczyznę, a następnie poinformowano ją o chorobie ojca. Jakby tego było mało usłyszała kolejną niszczącą jej plany wiadomość. To sprawiało, że czasami miała ochotę targnąć się na swoje życie. I prawie by jej się to udało. Wtedy właśnie wzięła się w garść. Była praktykującą katoliczką, uczęszczała na mszę w każdą niedzielę. Wierzyła w Boga i kochała go. Tylko to powodowało, że odnalazła wiarę i nadzieję na lepsze jutro. Współczułam bohaterce, a jednocześnie ją podziwiałam za chęć walki i wytrwałość. Zapewne było jej łatwiej wszystko znieść dzięki wielkiej miłości i wsparciu.
Powieść mnie bardzo poruszyła i przyznaję, że od pewnego momentu aż do końca książki, łzy spływały mi po policzkach. Nie spodziewałam się takiego zakończenia ... To historia refleksyjna, pięknie przedstawiona, z przesłaniem. Autor w idealny sposób zobrazował uczucia i emocje kobiety doświadczonej przez życie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Książka na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Jestem o tym przekonana.
Serdecznie polecam !
"Szepty miłości" - J.M.R. Michalski
Wydawnictwo Lucky
Oprawa miękka
Ilość stron : 224
Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Lucky.
Piękna recenzja zapowiadająca życiową i wzruszającą historię. :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam na mojego bloga:
http://miedzywymiarowefetysze.blogspot.com/
Każdy z nas doświadcza trudnych momentów w życiu, zdrady, choroby, niepowodzeń. Najważniejsze, aby znaleźć w sobie siłę i wygrać z przeciwnościami losu.
OdpowiedzUsuńPięknie ... :)
UsuńMnie również zainteresowała okładka i tytuł powieści, a dojrzałam ją na zblogowanych. ;) Mam nadzieję, że szybko uda mi się dotrzeć do tej książki ;)
OdpowiedzUsuńPolecam naprawdę :) Piękna książka :)
Usuń