wtorek, 20 grudnia 2016

Pod skrzydłami miłości - I. M. Krasińska




"Uświadomiła sobie, że jej dotychczasowe życie było kpiną, zwykłym marnotrawstwem. 
Tak niewiele o sobie wiedziała.
Bawiła się w dorosłość, przekonana, że ma przed sobą jeszcze dużo czasu.
Wystarczył jeden wypadek, by zmieniła swoje priorytety i podejście do ludzi.
Każdego dnia dowiadywała się czegoś nowego o sobie i innych."


Uwielbiam czytać debiuty literackie, które wnoszą coś nowego, niespotykanego, świeżego i budzącego ciekawość. Przy okazji innej recenzji przyznałam, że w bieżącym roku przeczytałam ich kilkanaście, mniej lub bardziej udanych. Tym razem postanowiłam sięgnąć po jeden z najnowszych zatytułowany "Pod skrzydłami miłości" autorstwa Izabeli M. Krasińskiej. Gdy tylko ujrzałam zapowiedź tej książki wiedziałam, że muszę poznać historię, jaką zawiera. Z niecierpliwością czekałam zatem na dostarczenie jej przez listonosza. Jak oceniam ten debiut? Czy jest wart uwagi i zainteresowania? Czy spełnił moje oczekiwania? Zapraszam na recenzję :)