Strony

poniedziałek, 18 grudnia 2017

"Baśń" - Janusz Niżyński [recenzja]




"Życie jest piękne i takim niech sobie trwa. Choćby i we śnie..."


Moją pierwszą przygodę z twórczością Janusza Niżyńskiego stanowiła powieść obyczajowa okraszona kryminalną nutą o intrygującym tytule "Master Stengraf i synowie. Oblicza miłości". Okazała się nie tylko zaskakującą, ale nade wszystko doskonałą prozą o istocie miłości. Dostąpiłam wówczas zaszczytu napisania rekomendacji na okładkę książki, z czego jestem ogromne dumna. Kiedy całkiem niedawno autor zwrócił się do mnie z propozycją zrecenzowania jego najnowszej powieści pt. "Baśń", sprawił mi tym wielką przyjemność, a ponadto poczułam się doceniona. Zgodziłam się zatem od razu, z niecierpliwością wyczekując przesyłki. Krótko po jej otrzymaniu zabrałam się za pochłanianie klimatycznej i tajemniczej książki. Od czasu zaznajomienia się z jej zawartością minęło raptem kilkanaście godzin, a ja nadal o niej myślę... Moje drugie spotkanie z piórem pisarza uważam nie tylko za nad wyraz udane, ale w głównej mierze za niesłychanie cenne. Zapraszam na recenzję. 

Janusz Niżyński - autor poczytnych książek dla dzieci i dorosłych, od ponad dwudziestu lat uprawia działalność literacką na jednej z najstarszych stron w zasobach polskiego Internetu: Janusz.Nizynski.pl. W dorobku posiada m.in. takie formy literackie jak: powieści, felietony i bajki, w tym także dla dorosłych. Oprócz książek publikował też liczne felietony w prasie ogólnopolskiej i korporacyjnej. Jego fanpage na FB zrzesza kilka tysięcy czytelników. (źródło: okładka książki)

"Baśń" to esencjonalna i niezwykle wartościowa kompozycja opowiadań przesiąkniętych rozmaitymi emocjami. Każda z kilkustronicowych powiastek może stanowić osobliwy obraz o wyrazistym przekazie, ale to pochłanianie ich w wyznaczonej kolejności pozwala stopniowo wyłuskiwać niesione w nich mądrości i ukazać ostatecznie niejedno przesłanie owego woluminu. To fascynujący splot zawiłych ludzkich losów, pełnych nadzwyczajnych i niejasnych zdarzeń oraz niepozbawionych sensualnych uniesień, mocy przeznaczenia, namiastki przenikliwego lęku i wszechogarniającego mroku, a także nutki nadziei i spełnienia. Redaktorka, informatyk, psycholog i założycielka organizacji charytatywnej - między innymi te postacie zmierzą się ze swymi słabościami, stoczą walkę ze złudzeniami, poznają smak goryczy, będą poszukiwać własnej drogi do szczęścia, a także zapragną zrealizować skrywane marzenia... Na pewnym odcinku ich życiowej drogi pojawi się czarny kot o przenikającym spojrzeniu i "ktoś" jeszcze...

Słowa, które uwodzą. Zagadkowe nici kłębka fabularnego, które absorbują i pasjonują. Fragmenty, które stopniują napięcie, wyzwalają niepewność i rozpalają zmysły. Przestrzeń między wierszami niezapisana, ale niewątpliwie istniejąca, jakże głęboka i skłaniająca do kontemplacji. To "Baśń" - najnowsza proza Janusza Niżyńskiego. Od pierwszej strony frapuje, porywa w niezwykłą podróż po meandrach ludzkiej psychiki, zabiera do miejsc budzących lęk, ale również dających rozkosz i wyzwalających uśmiech na ustach. To powieść, w którą się wnika, wsiąka, wczuwa i którą się przeżywa na sobie znany sposób. Zgłębia się jej tajniki i ukryte życiowe prawdy, jakże oczywiste, ale we współczesnym świecie często niezauważalne z różnych względów. Historia skłania do niejednej refleksji, wymaga skupienia i ciszy ułatwiających odkrycie przenikających się wzajemnie wartości. Angażuje myśli, których natłok powoduje swego rodzaju chaos, ale subtelny i przyjemny. Wyzwala uczucia, które z każdą kolejną kartką się potęgują. Czasem budzi niesmak, niekiedy rodzi obawy, innym razem rozpala ciepło w sercu i na duszy, a na koniec pozostawia niedosyt i pragnienie na więcej. Realizm przeplata się z metafizyką, rzeczywistość z irracjonalizmem, jawa ze snem, podświadomość z bezwolnością, prawda z wytworem ludzkiej wyobraźni. Owe elementy owiane są morzem tajemniczości, magią niepowtarzalnego i nierzadko przenikliwego klimatu oraz ogromną dozą niejasności. Wzajemnie przenikające się w powiastkach motywy malują niesamowite obrazy pełne zawirowań, nieoczywistych rozwiązań i ukrytych w nich znaczeń. Intrygująca wielowątkowość, nieprzewidywalność następujących po sobie zdarzeń, zmysłowość scen intymnych, fascynujące akcenty baśniowe, wyrazistość odczuwanych emocji i trudny do zdefiniowania nastrój udzielający się przez całe dwieście stron, to z pewnością walory powieści obyczajowej Janusza Niżyńskiego. 

Enigmatyczność losów zwykłych postaci budzi nie lada ciekawość i chęć zapoznania się z poszczególnymi kawałkami ich życiowej układanki. Ich zachowania, postawy, poglądy na otaczający świat, defekty emocjonalne, fobie pozbawiające radości życia, wybory przysłaniające świat, dążenia do określonych celów, realizowanie założeń, a nade wszystko odkrywanie siebie i swoich niedoskonałości kryją się za ujmującą i barwną powłoką słowną. Ścieżki życiowe każdego z bohaterów stanowią momentami skomplikowaną, ale ogromnie wartościową mozaikę przyjmującą rozmaite kolory. Drogi niepozbawione łagodnych i ostrych zakrętów co rusz namnażają coraz to nowe rozterki, stawiają kłody pod nogi, wprawiają w zakłopotanie, układają się w labirynt, z którego ciężko jest się wydostać, a nawet spychają w przepaść, z której nie ma już powrotu. Psychiatra Patryk Trazomski próbujący rozwikłać nietypowe przypadki, Konrad Kozłowski, który w trakcie przejażdżki motocyklowej doświadcza czegoś niezwykłego, pisarz Jan Baśniewski, który nagle dostrzega to, co cenne, Katarzyna Bond przełamująca strach stając z nim oko w oko - to między innymi ci bohaterowie będą musieli stoczyć bitwę nie tylko ze sobą i swoimi pragnieniami, ale również z życiem. Życiem będącym milionem zmieniających się slajdów obrazujących pojedyncze chwile, życiem przywołującym wspomnienia i zbyt wcześnie pozbawiającym przyszłości, życiem pełnym uroku i mroku, życiem stanowiącym kalejdoskop doznań, uczuć, dźwięków, smaków, zapachów i słów. Życie to wyzwanie. Jak zatem poradzą sobie z nim wspomniane postacie?

"Baśń" to wyjątkowa powieść o miłości, śmierci, przeznaczeniu, samotności, relacjach międzyludzkich, utracie bliskiej osoby oraz o poszukiwaniu sensu życia i docenianiu jego istoty. To opowieść o ludziach, ich wadach, mankamentach, uzależnieniach, lękach, a także o ich pasjach, walorach i marzeniach. To wachlarz pochłaniających uwagę i zaprzątających myśli historii, które wzruszają, chwytają za serce, czasem przerażają, niejednokrotnie zaskakują, zmuszają do przemyśleń, a przede wszystkim doskonale i precyzyjnie odzwierciedlają ludzkie słabostki, udzielając odpowiedzi na wydawać by się mogło proste pytania: Czego boi się człowiek? Przed czym ucieka? Do czego dąży? O czym marzy?

Oryginalna, nieoczywista, magiczna, intensywna i zapadająca w pamięć - oto jest "Baśń". Odważysz się do niej zajrzeć? Gorąco zapraszam i zachęcam!


 Cytaty:

 "Wolno szli po ciemnej ulicy. 
Nawet tak paskudna pogoda przy takiej towarzyszce wydała mu się czymś nieistotnym 
i absolutnie bez znaczenia. Najchętniej szedłby z nią, szedł i szedł bez końca. 
Bo przy niej zapomniał o złamanym sercu. I w ogóle zapomniał o jakichkolwiek problemach
i zmartwieniach, które jeszcze całkiem niedawno wydawały się zupełnie nie do rozwiązania. 
Mijali jakieś domy, latarnie, poprzeczne uliczki, a on szedł obok niej i nie zwracał uwagi na nic.
Pamiętał jedynie biegnącego nieopodal kota. 
Czarnego kota o zielonych oczach, pewno tego samego, 
którego kilka godzin wcześniej niemal nie rozdeptał wciskając się do knajpy. 
Towarzyszył im, nie wiedzieć czemu, przez całą drogę."


"(...) Żyć, widzieć ciebie i tańczyć dla ciebie. To moje przeznaczenie.
Pamiętam o nim zawsze. I jeszcze... Wiesz, czemu stale taka sama muzyka?
Przecież mam jeden mechanizm. Nigdy go nie zmieniam, jestem mu wierna. I Tobie też będę."


"Wziąłeś mnie i zacząłeś przyglądać się - teraz już ze wszystkich stron.
Wiesz, jak się wtedy wstydziłam?... A wcześniej nigdy nie wiedziałam, co to wstyd.
Nie mogąc zamykać oczu, rumieniłam się. 
Czy pod pokraśniałym obliczem zauważyłeś moje zmieszanie? - Nie wiem. Chyba tak... 
Teraz zrozumiałam, czemu moje oczy nigdy się nie zamykają. 
Bo od chwili naszego spotkania powinnam móc zawsze ciebie widzieć. Zawsze. I tak postanowiłam."


"Jak mam dalej żyć? Czy Ty naprawdę zawsze będziesz z nią, a nie ze mną?
Mam jeszcze jakieś szanse? Wiem... Ani jednej. Całą wieczność być obok ciebie, ale nie z tobą. 
 To moja przyszłość. I widzieć ją każdego dnia. Czasem ciebie. Patrzeć na wasze... 
Patrzeć na was, jak wy... Jak długo tak można wytrzymać? Czyżby, póki śmierć nie rozłączy? 
Nas... Moja śmierć?
Kochany..."


"- (...) Ale najbardziej obrzydliwe w tym świecie jest ludzkie kłamstwo. Och!
To kłamstwo, to subtelne, niedające się złowić, 
przenikające całą istotę tych nędznych i małych stworzeń.
Młody człowieku! Gdybyś wiedział, ile w świecie króluje kłamstw! 
Twoje szczęście jest w tym, że nadal tego nie wiesz. 
Jeśli twój przyjaciel przysięga ci wieczną przyjaźń, nie wierz mu. 
On po prostu czegoś od ciebie potrzebuje. Jeśli twoja dziewczyna mówi, że cię kocha - kłamie. 
Po prostu chce się ustatkować. W tym świecie wszyscy są zawistni, cyniczni i złośliwi. 
Wszyscy wzajemnie się nienawidzą i rozdeptują jeden drugiego, 
aby tylko przejąć choćby jedną rodzynkę ich ciasta."


"- (...) Nawet najlepszy z nas jest w stanie poświęcić każdego,
byleby tylko przedłużyć swe życie, nawet choćby na chwilę."


"- Czasem w naszym życiu zdarzają się takie rzeczy, które rozumiemy znacznie później."


"- Tacy są ludzie. Mierząc się z czymś nieznanym, wolą to "coś" uznać za żart, niż próbować zrozumieć! 
Cóż... taka rasa. Inna."


Tytuł: "Baśń"
Autor: Janusz Niżyński
Wydawnictwo: Ridero
Data wydania: 2017
Ilość stron: 204
Oprawa: miękka
Kategoria: literatura obyczajowa
Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Autorowi.
 

Aktualna okładka:


"Master Stengraf i synowie. Oblicza miłości" - recenzja

5 komentarzy:

Serdecznie dziękuję za odwiedziny mojego bloga i za wszystkie komentarze :)

Korzystanie ze strony Wielbicielka książek i pozostawianie komentarzy jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych.
Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby.