Monika i Dawid tworzą szczerze kochające się małżeństwo. Pracują w jednej firmie, w której spełniają się zawodowo. Do pełni szczęścia brakuje im jedynie dziecka, którego oboje bardzo pragną. Tymczasem małżeństwo wprowadza się do niedawno kupionego starego domu na wsi. Własny dom od zawsze był ich marzeniem, które udało się wreszcie ziścić. Pewnego dnia, w domku narzędziowym, Dawid znajduje zeszyt pełen myśli i rozważań. Postanawia zachować to tylko dla siebie. Znalezisko sprawia, że mężczyzna oddala się od Moniki. Co więcej, nasilają się problemy z sąsiadem, który wysuwa wobec Dawida pewne oskarżenia. Wkrótce też małżeństwo otrzymuje pewną propozycję...
Kilkudziesięcioletni dom otoczony lasami i polanami skrywa niejedną tajemnicę. To dom z przeszłością, która intryguje, a chwilami i przeraża. Dom, który był świadkiem pięknych, ale też dramatycznych zdarzeń. Który widział i słyszał zbyt wiele. Jego klimat zakłócał pozytywne nastroje mieszkańców. Tylko wyjaśnienie spraw sprzed lat mogło oczyścić panującą w nim aurę. Dawid postanowił rozwikłać tajemnice, które ów dom krył. Czy mu się to uda?
Uwielbiam książki, które porywają od pierwszych stron, ciekawią, z każdym kolejnym rozdziałem intensyfikują emocje, są przepełnione ciepłem i miłością, a jednocześnie wyzwalają napięcie, rodzą mnóstwo pytań i skupiają uwagę. Powieści, które wprowadzają specyficzny nastrój, skłaniają do refleksji i nade wszystko zaskakują. „Dom, który widział zbyt wiele” jest właśnie jedną z tych książek.
To powieść, którą się chłonie z ogromną przyjemnością, od której nie można się oderwać i o której nie można przestać myśleć. To zdecydowanie historia, której nie da się zapomnieć.
Historia o bólu emocjonalnym, przeszłości, która odbiera poczucie spełnienia i normalności. Która zabiera coś bardzo cennego i wpływa na dalsze losy rodziny i sąsiadów. O zagubieniu, bezsilności, konflikcie i pragnieniu zemsty. O trudnych decyzjach, które rzutują na przyszłość. O wyborach, które zakłócają relacje międzyludzkie. O kłamstwach, sekretach i przebaczeniu. O sile miłości, która jest w stanie przetrwać najtrudniejsze momenty. I o tym, że cuda jednak się zdarzają.
Zachęcam do lektury!
Bardzo zachęcająca opinie, chętnie bym się z nią zapoznała :)
OdpowiedzUsuńMam w planach przeczytać tę książkę.
OdpowiedzUsuńNa początku nie byłam przekonana, ale książka jest naprawdę świetna!
OdpowiedzUsuńJa jestem zadowolony, że jestem na tym blogu. Na pewno na ten blog wrócę.
OdpowiedzUsuńNa pewno dużo osób wchodzi na ten blog. Dużo można się dowiedzieć.
OdpowiedzUsuńKomentarzy powinno być więcej. Wtedy było by bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuńTeraz to naprawdę bardzo dużo osób powinno skorzystać z maglownice Kielce . To jest po prostu bardzo interesująca oferta.
OdpowiedzUsuń