Strony

sobota, 1 maja 2021

„Cztery liście koniczyny” – Weronika Tomala

 

 
„(...) Kiedyś ktoś mądry powiedział, że wszystko, co najpiękniejsze, rodzi się w bólu.”

 

Judyta pracuje w sopockim szpitalu jako pielęgniarka. Pewnego marcowego dnia udaje się na plażę, aby poskładać myśli. Decyduje się też zajrzeć do stojącej tam biblioteczki, w której, ku jej zdziwieniu, znajduje notatnik. Początkowo chce go odłożyć na półkę, jednak ciekawość jego wnętrza sprawia, że postanawia go przejrzeć, nieświadoma tego, że bierze na siebie ogromną odpowiedzialność. Albowiem jego autorka zwraca się z prośbą o dostarczenie tegoż notesu do mężczyzny, którego bardzo kochała i którego musiała niegdyś porzucić. Judyta postanawia spełnić ostatnią wolę nieznajomej i przekazać notatnik. W tym celu udaje się pod wskazany w nim adres. Nie spodziewa się, że wyprawa do poznania i spotkanie z Mateuszem odmieni jej życie na zawsze...