czwartek, 18 czerwca 2020

„Niespokojne serca” – Agata Sawicka




„(...) Pociąg pędził coraz szybciej... Nie czuła zdenerwowania ani stresu, ani lęku.
Tylko radosny dreszczyk emocji, powiew szczęscia, satysfakcję, 
że odważyła się pójść za głosem serca.
I wtedy po raz pierwszy pomyślała, że ten dzień wcale nie był taki najgorszy. 
To był po prostu nowy początek. A nowe początki bywają trudne.”


Julianna po niezaliczeniu kolejnego egzaminu zostaje wyrzucona ze studiów prawniczych. Tego samego dnia rozstaje się ze swoim chłopakiem, który kompletnie nie rozumie jej punktu widzenia oraz ogromnej pasji, jaką jest historia. Dziewczyna wraca do domu i informuje apodyktycznych rodziców o zaistniałej sytuacji. Ci przyjmują słowa córki z ogromnym oburzeniem. Lia postanawia się spakować i wyjechać jak najdalej się da. Po kilkugodzinnej podróży trafia do niewielkiej wsi w Małopolsce, gdzie zatrzymuje się u staruszki zwanej Nusią. Tam znajduje spokój, a z czasem przyjaciół i pracę. Niebawem poznaje również tajemnice, które skrywa stary dworek…