środa, 19 czerwca 2019

„Horologium czyli dom niezwykłych zegarów” — Ariadna Piepiórka




„(...) Zegarek to życie jego właściciela. Jeśli jedno ulega zniszczeniu — ulegnie mu też drugie.”

 
Jedenastoletni Aleksander nie zna pojęć: mama, liść, złotówka czy koń. Nie wie, czym pachnie zewnętrzny świat i jakie obrazy ten skrywa. Dlaczego? Od lat przebywa zamknięty w piwnicznym pokoju. Ciemnym, ciasnym, przywołującym najgorsze wspomnienia. Z owego pomieszczenia wychodzi tylko do salonu na posiłki, które jada z kobietą przepełnioną złem. Któregoś dnia chłopiec odkrywa niewielkie okno, dzięki któremu może coś dostrzec, usłyszeć, poczuć niejedną woń i podmuch wiatru na policzku, i które wywołuje w nim nieznaną dotąd radość. Niestety jego opiekunka z czasem odkrywa tajemnicę chłopca, którego ponownie dopadają przygnębiające uczucia. I wtem w domu zjawia się Zosia, z którą Olek się zaprzyjaźnia i którą traktuje jak siostrę. Dzięki nietypowym umiejętnościom ośmiolatki rodzeństwu udaje się uciec. Wkrótce docierają do Horologium, gdzie znajdują schronienie i stają się świadkami ciekawych zjawisk...