wtorek, 11 czerwca 2019

„Królestwo Złociste” — Renata Opala



Czterdziestoletni król Imer podupadał na zdrowiu, odkąd zranił go w udo drapieżny rybodziób, który pojawił się w rzece za sprawą przekleństw czarownika Doriana. Z każdym dniem był coraz słabszy, aż pewnego dnia ogłoszono jego śmierć. Bezpieczeństwo Królestwa Złocistego stanęło pod znakiem zapytania. Syn króla, Garland, mógł zasiąść na tronie dopiero za dwa lata, zatem w jego imieniu krainą mogła rządzić królowa Majrana. Niebawem ta otrzymuje matrymonialne propozycje od Leandera — króla Falandii i Magnolita — króla Zadarii. Również władca Krainy Lodu składa regentce propozycję, a ściślej rzecz ujmując, ofertę małżeństwa Garlanda z jego córką, Lodovicą. Tymczasem młodzieniec podsłuchuje rozmowę Leandera i Magnolita, z której wynika, że Ci chcą pozbyć się dzieci królowej, a ją samą zamknąć w wieży. Nad Królestwem zbierają się ciemne chmury, trzeba działać i jak najszybciej odnaleźć bezpieczne schronienie. Zapada więc decyzja — Garland i jego siostra, Tulipanna w towarzystwie nauczycielki i sokolnika muszą udać się w podróż, której celem jest dotarcie do Krainy Lodu...

Intrygująca fabuła, która porywa już od pierwszych stron i zabiera nas w niezwykłą wędrówkę pełną przygód, relacji międzyludzkich, a nade wszystko magii. To nią właśnie przesiąknięta jest opowiedziana historia. Historia, która nurtuje, absorbuje, skupia uwagę, a co najważniejsze, pobudza wyobraźnię i stopniuje napięcie towarzyszące niemal przez dwieście siedemdziesiąt stron.

To opowieść napisana lekkim językiem, wzbogacona wieloma dialogami i plastycznymi opisami mijanych krajobrazów, miasteczek i odwiedzanych miejsc. To sprawia, iż w trakcie lektury odnosi się wrażenie, jakoby owe krainy rzeczywiście istniały. Swego rodzaju poczucie wiarygodności z pewnością zaskakuje, ale przede wszystkim pozwala oderwać się od przyziemnego życia i choć na chwilę oddać się zapomnieniu.

To jednak niejedyne zaskoczenie, albowiem na uwagę zasługuje kreacja poszczególnych postaci. Ciepła i dobrotliwa Majrana, pełna blasku Tulipanna zwana Tulisią, odważna Marcjanna, lubiący ryzyko Ramiz, dzielny i posłuszny Garland, waleczni i obłudni Leander i Magnolit, a także wielu innych bohaterów, z których każdy wnosi coś wartościowego do wspomnianej historii. Zadziwia też pragnienie niesienia pomocy i współpraca między ludźmi (również ledwo poznanymi), którzy chcąc chronić innych, podejmują się kłamstw, a nawet ryzykują własne zdrowie bądź życie. Przyświeca im bowiem konkretny cel — dobro ogółu i spokój.

„Królestwo Złociste” to klimatyczna, fascynująca, ujmująca, pouczająca i przekazująca mnóstwo cennych wartości powieść o wytrwałości, cierpliwości, przyjaźni, tęsknocie, sile matczynej miłości, niepokoju, odwadze oraz determinacji w dążeniu do odzyskania rodzinnego Królestwa. Historia ta pokazuje, że zawsze istnieje rozwiązanie danej sytuacji, że nie można się poddawać i że trzeba walczyć do samego końca. Bo tylko walka i ciężka praca są jedyną drogą do sukcesu, a tym samym do osiągnięcia szczęścia i spełnienia. To wyjątkowa opowieść z pięknymi ilustracjami. Gorąco polecam! 


Tytuł: „Królestwo Złociste”
Autor: Renata Opala
Ilustracje: Edyta Danieluk
Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 2019
Ilość stron: 270
Oprawa: miękka
Kategoria: literatura dla dzieci
Egzemplarz recenzencki

2 komentarze:

Serdecznie dziękuję za odwiedziny mojego bloga i za wszystkie komentarze :)

Korzystanie ze strony Wielbicielka książek i pozostawianie komentarzy jest jednoznacznym wyrażeniem zgody na przetwarzanie danych osobowych zgodnych z art. 13 o Ochronie Danych Osobowych.
Jednocześnie każda osoba ma prawo do dostępu do treści swoich danych osobowych oraz prawo ich poprawienia w razie potrzeby.